Anglik pewny awansu
Jutrzejsze starcie pomiędzy Manchesterem City a Realem Madryt zapowiada się fascynująco. Obie ekipy stworzyły wspaniałe widowisko w pierwszym spotkaniu na Bernabeu i wszyscy liczą na powtórkę na Etihad. Na konferencji prasowej Realu Madryt, Jude Bellingham wyraził swoje podekscytowanie oraz zapewnia, że zespół wyciągnął wnioski z ubiegłorocznej klęski 0:4.
– Nie mogę doczekać się jutrzejszego meczu. Chciałbym już go zagrać. To są idealne mecze dla Realu Madryt. Oczywiście, Manchester City zdobył potrójną koronę i ludzie myślą, że to oni są faworytem. Ale my jesteśmy Real Madryt, mamy dobrych piłkarzy i jesteśmy pewni siebie – mówił Anglik o szansach przed zbliżającym się rewanżem z “The Citizens”.
– Moje liczby? Nie denerwuję się, gdy nie zdobędę bramki oraz nie wygramy. Nie spodziewałem się tak pokaźnej liczby strzelonych goli i chcę teraz strzelić ich jeszcze więcej. Mam nadzieję, że jutro wygramy i będzie cudownie, gdy będę mógł mieć w tym swój udział. Jesteśmy świetnym zespołem i postaramy się awansować – skomentował letni nabytek “Królewskich”.