Bohater narodowy
Adam Nawałka osiągnął historyczny sukces z piłkarską reprezentacją Polski na Euro 2016. Pod jego wodzą “Biało-Czerwoni” dotarli do ćwierćfinału francuskiego turnieju. Następnie 66-latek świętował awans na Mistrzostwa Świata w Rosji. Z funkcją trenera kadry narodowej pożegnał się 31 lipca 2018 roku.
Po kilku miesiącach odpoczynku Nawałka przyjął ofertę Lecha Poznań. Poznańska przygoda byłego reprezentanta Polski trwała zaledwie 11 spotkań. W marcu 2019 roku włodarze “Kolejorza” oficjalnie poinformowali o zakończeniu współpracy. Podczas rozmowy z Tomaszem Ćwiąkałą o potencjalnym miejscu pracy Nawałki wypowiedział się Adam Mierzejewski. Według byłego piłkarza między innymi Polonii Warszawa selekcjoner mógł objąć w czerwcu 2019 roku reprezentacje Syrii. – Pamiętam, że grałem wtedy w Chinach. Dostałem telefon, że jest wakat na stanowisko selekcjonera Syrii. Agent z tamtego rynku pytał mnie, jakie nazwisko z reprezentacji Polski mógłbym zaproponować. Myślę, myślę… ten agent pytał mnie o Czesława Michniewicza, ale nie wiem, czy trener nie miał wtedy jakiegoś stanowiska. Powiedziałem w końcu, że najlepszy byłby Adam Nawałka – podkreślił.
Następnie Mierzejewski skupił się na momencie rozmowy telefonicznej z Nawałką. Jak się okazało trener nie chciał podejmować pochopnej decyzji. – Dzień dobry, panie trenerze, jest oferta z reprezentacji Syrii. Tyle i tyle mogą zapłacić. Czy byłby Pan zainteresowany? Odpowiada, że nie, do czerwca chciałby się wstrzymać, to już było po Lechu Poznań.