Górnik Zabrze przegrał. Ależ gol beniaminka!
Górnik Zabrze tego lata przeszedł niemałą metamorfozę. Oprócz nowego trenera Michala Gasparika w klubie pojawiło się też wielu nowych zawodników. Start rozgrywek dla zabrzan był jednak niezły – wygrali dwa pierwsze mecze (z Lechią Gdańsk i Piastem Gliwice) oraz przegrali 1:2 z Lechem. W czwartym meczu Górnik podejmował beniaminka z Niecieczy, a więc zespół, który zgromadził dotychczas cztery punkty.
Minimalnym faworytem meczu Górnika z Termalicą byli gospodarze. Zwłaszcza że Górnik znany jest z tego, że u siebie ma atut własnych kibiców. Spotkanie potoczyło się jednak niezbyt po myśli miejscowych. Pod koniec pierwszej połowy nieoczekiwanie goście wyszli na prowadzenie.
To, co zrobił Morgan Fassbender, może robić wrażenie. Najpierw wygrał walkę o piłkę z lewej strony boiska, później wbiegł w pole karne, a na koniec idealnie przymierzył i nie dał żadnych szans bramkarzowi. Warto dodać, że to nie pierwszy popis Faasbendera w tym sezonie. Już w inauguracyjnym meczu z Jagiellonią zdobył przepięknego gola.
Jak się później okazało, gol Fassbendera był jedynym trafieniem w tym meczu. Górnik przegrał drugi mecz z rzędu, a niecieczanie mają na koncie już siedem punktów. Za tydzień Górnik zagra z Pogonią (17.08, 17.30), a Bruk-Bet Termalica Nieciecza z Rakowem (17.08, 20.15).