Erik ten Hag nie może się czuć bezpiecznie
Ostatnie tygodnie w wykonaniu Manchesteru United są naprawdę słabe. Końcówka tylko potwierdza, jak trudny był to sezon dla drużyny Erika ten Haga. Jeden z najgorszych wyników Manchesteru United w historii może być powodem, dla którego zarząd rozejrzy się za nowym trenerem. Na liście potencjalnych kandydatów do zastąpienia Holendra znajduje się pięć naprawdę ciekawych nazwisk.
Pierwszy na liście jest Kieran McKenna, który aktualnie wywalczył awans do Premier League razem z Ipswich. Północnoirlandzki trener w przeciągu dwóch sezonów awansował z League One, do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, co przykuło uwagę nowych właścicieli klubu z Old Trafford. Następnym kandydatem jest Thomas Tuchel, który aktualnie jest jeszcze trenerem Bayernu. Niemiec zakończy pracę wraz z końcem obecnego sezonu, chyba że zarząd rozmyśli się ze swojej pierwotnej decyzji. Jak podają niemieckie media, Bawarczycy rozważają przywrócenie Tuchela do pracy na stanowisku trenera klubu po tym, jak czterech innych menedżerów odrzuciło ich propozycję. Tuchel razem z Bayernem doszedł do półfinału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, a w poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec.
Na liście znajduje się również Gareth Southgate, czyli aktualny trener reprezentacji Anglii. On jednak przekonuje, że obecnie skupia się tylko na kadrze, a wszelkie plotki łączące go z Czerwonymi Diabłami są dla niego nieistotne. Anglik w 2020 roku, doszedł do finału mistrzostw Europy. Kolejnym nazwiskiem na liście jest Graham Potter, czyli były trener takich ekip, jak Brighton i Chelsea. Po wspaniałej przygodzie w Mewach, Anglik udał się do The Blues, gdzie nie poszło mu najlepiej. W kwietniu 2023 roku został zwolniony z Chelsea i od tamtej pory nie pracuje w żadnym klubie. Ostatni na liście jest Thomas Frank, czyli trener Brentford. 50-latek trenuje Pszczoły od 2018 roku i jak sam mówi, nie zamierza się stąd nigdzie ruszać. Taki stan rzeczy może utrudnić rozmowy Manchesterowi United.