Dawid Janczyk nie jest już zawodnikiem Jezioraka
Dawid Janczyk przed laty uznawany był za jeden z największych talentów polskiego futbolu. Niestety pewne problemy sprawiły, że nie zrobił aż tak wielkiej kariery, do jakiej był przymierzany. Alkohol i inne uzależnienia sprawiły, że szybko został brutalnie zweryfikowany przez rzeczywistość. Więcej o trudnej historii Janczyka na łamach Kanału Sportowego pisaliśmy pod koniec lutego.
Pod koniec marca Janczyk dołączył do IV-ligowego Jezioraka Iława. To był jego 20. klub w karierze. Był, bo we wtorek, dokładnie po dwóch miesiącach klub poinformował o rozstaniu z piłkarzem. – Z przykrością informujemy, że dzisiaj rozstajemy się z Dawidem Janczykiem. Dawid grał u nas bez wynagrodzenia, a my jako klub zrobiliśmy wszystko, by stworzyć mu odpowiednie warunki – zapewniliśmy wsparcie, jakiego potrzebował i otoczyliśmy go opieką, by mógł wrócić do regularnego grania – czytamy w komunikacie.
– Rozumiemy zawód wielu kibiców, którzy uwierzyli w tę historię. Szanujemy też głosy tych, którzy od początku mieli wątpliwości. My jednak uważamy, że postąpiliśmy uczciwie i z pełnym zaangażowaniem. Jest nam zwyczajnie smutno, ale nie spuszczamy głów. Skupiamy się na walce o utrzymanie w IV lidze i nadal dajemy z siebie wszystko. Decyzja o zakończeniu współpracy została podjęta wspólnie przez zarząd i sztab trenerski – dodano.
Dokładne przyczyny rozstania nie są znane. Niewykluczone, że znów powodem były problemy pozasportowe.