Jadon Sancho jednak zagra w Manchesterze United?
Choć przyjściu Jadona Sancho na Old Trafford towarzyszyły wielkie oczekiwania, trzeba przyznać, że reprezentant Anglii nie pokazał w angielskim gigancie pełni swoich możliwości. Przez 2,5 roku zagrał 82 mecze, w których strzelił zaledwie 12 bramek i zaliczył 6 asyst. Jakby tego było mało, podczas pobytu w Manchesterze Sancho pokłócił się z trenerem Erikiem ten Hagiem. Anglik spędził końcówkę zeszłego sezonu na wypożyczeniu w Borussii Dortmund, której pomógł awansować do finału Ligi Mistrzów. Tymczasem szkoleniowiec Czerwonych Diabłów podpisał nowy kontrakt z zespołem.
Wydawało się, że ten ruch władz Manchesteru United znacznie zmniejsza szanse Sancho na powrót do klubu. 24-latek trafił nawet na listę transferową ekipy z Manchesteru. Podczas przygotowań do sezonu 2024/25 Ten Hag zmienił zdanie. Według Fabrizio Romano obu panom udało się wyjaśnić dawne nieporozumienia. Sancho ma być gotowy na mecze sparingowe, wrócił też do treningów z drużyną.
Tym samym saga z udziałem Jadona Sancho i Erika ten Haga dobiega końca – przynajmniej na tę chwilę. Skrzydłowy będzie mógł udowodnić, że jego dobre występy w barwach Borussii Dortmund to nie przypadek. Kontrakt piłkarza, za którego Manchester United zapłacił aż 85 milionów euro wygasa w czerwcu 2026.