HomePiłka nożnaJakub Piotrowski z kolejnym dobrym występem! Znowu przyczynił się do zdobycia bramki

Jakub Piotrowski z kolejnym dobrym występem! Znowu przyczynił się do zdobycia bramki

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Ludogorets pokonał Hebar 4:0 w pierwszym półfinałowym spotkaniu Pucharu Bułgarii. Jakub Piotrowski po raz kolejny przyczynił się do zdobycia bramki, tym razem asystując do swojego kolegi z zespołu. Jego drużyna może być spokojna o spotkanie rewanżowe.

Jakub Piotrowski

PressFocus

Świetny sezon Jakuba Piotrowskiego

Polak w tym sezonie rozegrał 45 spotkań, w których zdobył 17 bramek i zanotował 5 asyst. Biorąc pod uwagę, że zazwyczaj występuje jako defensywny pomocnik, to są to naprawdę imponujące statystyki. 26-latek ma świetnie strzały z dystansu, co nie raz pokazywał w klubowych barwach, a ostatnio nawet w reprezentacji Polski, kiedy to popisał się świetną bramką przeciwko Estonii. Dla Polaka może być to ostatni sezon w Bułgarii przed przejściem do większego klubu. Bułgarski serwis Tema Sport nie tak dawno informował, że Polakiem interesuje się Villareal. Piotrowski miałby tam zastąpić Etienne’a Capoue, który w tym roku skończy 36 lat. Na początku roku dziennikarze dsport.bg mówili, że w okolicach stycznia o Jakuba pytał niemiecki Hoffenheim. To pokazuje, że coś jest na rzeczy, a świadkami transferu do zespołu z TOP 5 lig możemy być już w nadchodzącym okienku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zmiany w Superpucharze Hiszpanii. Wszystko przez pogodę
Kolejny kandydat na trenera Romy. To były mistrz Anglii
Boniek z prokuratorskimi zarzutami. Do sprawy odniosła się UEFA
Śląsk Wrocław zwolnił Magierę. Oni na pewno nie zastąpią go wiosną
Nitras zapowiedział wsparcie ampfutbolistek. Ogłosił konkretny plan
Ewa Pajor zachwyciła. Gol w Lidze Mistrzyń
Oni nie zagrają z Portugalią. Dwóch piłkarzy wykluczonych z piątkowego meczu
Kłopoty Juventusu! Potworna kontuzja nowego piłkarza
Robert Lewandowski nie zagra z Portugalią i Szkocją. Wichniarek komentuje
Nie tylko Polacy tracą główne ogniwa. Duża strata w reprezentacji Szkocji