Wisła Kraków straci Grujcicia?
Drużyna Mariusza Jopa w fantastyczny sposób weszła w nowy sezon pierwszej ligi. Na samym starcie zdemolowała kolejno Stal Mielec (4:0) i ŁKS Łódź (5:0). Następnie zaliczyła efektowne zwycięstwa z GKS-em Tychy (4:3) i Pogonią Grodzisk Mazowiecki (3:2). Kolejne mecze to ponownie spuszczony łomot rywalom – kolejno Zniczowi Pruszków (7:0) i Śląskowi Wrocław (5:0). Zdawało się, że Wisła Kraków jest tak rozpędzona, że świetnie zaprezentuje się także w wyjazdowym starciu z Miedzią Legnica, czyli w ostatnim meczu przed wrześniową przerwą na mecze międzynarodowe.
Biała Gwiazda zagrała jednak tam wyraźnie poniżej oczekiwań i przegrała 0:2. Sama porażka – szczególnie po wcześniejszych wielu wysokich zwycięstwach – nie zmartwiła szczególnie kibiców. Gorzej, że piłkarze wyglądali w tym meczu kiepsko pod względem fizycznym – tak, jakby ich złapał dołek. Stąd też Mariusz Jop chce wykorzystać trwającą przerwę na odbudowę fizyczności zawodników i przygotowanie ich do maratonu w walce o awans.
Na sobotnie południe Wisła Kraków zaplanowała mecz towarzyski z Puszczą Niepołomice. Pierwsza połowa tego spotkania poszła wybitnie nie po myśli Białej Gwiazdy. Kontuzji w 32. minucie doznał Darijo Grujcić, którego na murawie zastąpił Julian Lelieveld. Pierwsza odsłona sparingu zakończyła się wynikiem 3:0 na korzyść Puszczy. W drugiej połowie obie drużyny strzeliły po golu – ostatecznie padł więc rezultat 4:1 na korzyść ekipy z Niepołomic.
Następnym meczem Wisły w lidze będzie starcie u siebie z Odrą Opole (13.09). Następnie ekipa Mariusza Jopa zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna (21.09).