Legia chce wielkiego powrotu
Legia Warszawa szuka następcy Edwarda Iordanescu. Rumun opuścił Łazienkowską po kilku miesiącach. Czarę goryczy przelała porażka 1:2 z Pogonią Szczecin w 1/16 finału Pucharu Polski. Do listopadowej przerwy reprezentacyjnej zespół prowadzić ma Inaki Astiz. Już ruszyły jednak poszukiwania nowego trenera.
Z Legią łączony jest m.in. Nenad Bjelica i Robert Kolendowicz. Zaskakujące informacje przekazał zaś „Przegląd Sportowy Onet”. Okazuje się, że na liście życzeń władz klubu jest Jacek Magiera. Zbigniew Boniek uważa, że to dobry pomysł. Jednocześnie zwraca uwagę na to, że sensacyjny powrót Magiery do Legii może nie dojść do skutku. Wszystko przez to, że były trener stołecznej ekipy jest obecnie asystentem Jana Urbana, czyli selekcjonera reprezentacji Polski.
– To nie byłby głupi ruch, tylko trzeba by zobaczyć, jak mocny Jacek wszedłby do klubu. Trener musi czuć przyjaźń tych, którzy są nad nim, musi czuć, że jego pozycja jest mocna. Nie wiem, jakby to było w stosunku do Magiery. Jak trener Legii przegra dwa mecze, to od razu jest wielki znak zapytania. Uważam, że gdyby Magiera poszedł do Legii, byłby to bardzo ciekawy ruch. Nie wiem, czy Janek Urban byłby zadowolony. […] Na pewno jest to ciekawa opcja. To trener-legionista, który ma doświadczenie i zna polską rzeczywistość, to też się liczy – powiedział były prezes PZPN w programie „Prawda Futbolu”.
Jacek Magiera prowadził Legię Warszawa w latach 2016-2017. Pod jego wodzą legioniści zdobyli tytuł mistrza Polski i zagrali w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
