Cracovia zakończyła okienko w efektownym stylu
Cracovia jest jedną z rewelacji bieżącego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Po siedmiu meczach podopieczni Luki Elsnera są wiceliderem tabeli. W letnim okienku transferowym do “Pasów” trafił m.in. Filip Stojilković i Mateusz Klich. Mimo kilku dużych transferów władze klubu walczyły o kolejne wzmocnienia do ostatnich godzin okienka. W poniedziałek klub ogłosił, że kontrakt podpisał Mateusz Skoczylas, który dotychczas grał w Milanie.
Kibice ekipy z Krakowa nie musieli długo czekać na kolejny komunikat. O godzinie 21:00 stało się jasne, że do zespołu dołączył Gabriel Charpentier. Trzykrotny reprezentant Konga będzie zapewne rywalizował o pierwszy skład z Filipem Stojilkoviciem. Mowa bowiem o piłkarzu, który ma na swoim koncie 14 bramek i pięć asyst w 56 występach na poziomie Serie B.
Co więcej, w zeszłym sezonie snajper pokazał, że nie straszna mu Serie A. Choć zaliczył zaledwie dziesięć występów w barwach Parmy, strzelił jednego gola i zanotował trzy asysty. W jego CV można znaleźć też takie kluby, jak Frosinone, Reggina i Ascoli. Co ciekawe, zawodnik z Konga wypłynął na szerokie wody w… łotewskim Spartaksie Jurmala.
Portal Transfermarkt wycenia napastnika na 1,5 miliona euro. W ostatnich tygodniach można było usłyszeć, że piłkarzem interesuje się Lech Poznań. Ostatecznie mistrzowie Polski postawili jednak na Yannicka Agnero. Iworyjczyk został najdroższym piłkarzem w historii Kolejorza.