Kamil Jakubczyk sprowokował Pogoń
Kamil Jakubczyk był jednym z najlepszych piłkarzy Arki Gdynia w pierwszych kilku meczach po powrocie do elity. Młody piłkarz strzelił swojego pierwszego gola w Ekstraklasie w 80. minucie meczu z Pogonią Szczecin. 20-latek popisał się technicznym strzałem z dystansu. Już podczas meczu w mediach społecznościowych pojawiły się pozytywne komentarze na temat pomocnika, który ostatecznie dał swojej ekipie pierwsze zwycięstwo w sezonie 2025/26.
Rzecz w tym, że po wpisaniu się na listę strzelców Jakubczyk podbiegł do linii bocznej i wysłał całusa sztabowi szkoleniowemu “Portowców”. Ten gest nie spodobał się rywalowi – zwłaszcza, że mówimy o wychowanku szczecinian. Piłkarze Roberta Kolendowicza mieli pretensje do 20-latka. Kilku piłkarzy trafiło nawet do notesu Szymona Marciniaka.
Jak się okazało, po końcowym gwizdku emocje wcale nie opadły. Sebastian Szczytkowski opublikował nagranie, na którym widać, że obie strony miały sobie dużo do powiedzenia. Do akcji wkroczył nawet Alex Haditaghi, a więc właściciel “Dumy Pomorza”.
Sam zainteresowany przeprosił za swoje zachowanie w rozmowie z dziennikarzami. Wyjaśnił też, do kogo skierowany był gest.