HomePiłka nożnaBarcelona wciąż nie zapłaciła polskim klubom za… transfer Roberta Lewandowskiego!

Barcelona wciąż nie zapłaciła polskim klubom za… transfer Roberta Lewandowskiego!

Źródło: Marca

Aktualizacja:

Choć Barcelona kupiła Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium, to na tej transakcji miały zarobić także polskie kluby, w których występował napastnik. Miały, bo wciąż nic nie otrzymały. TVP Sport podaje jendak nowe fakty w tej sprawie.

Lewandowski Laporta

Newspix.pl

Robert Lewandowski zadebiutował w Ekstraklasie jako napastnik Lecha Poznań, skąd trafił do Borussii Dortmund za niespełna pięć milionów euro. Po czterech sezonach w BVB przeniósł się na zasadzie wolnego transferu do Bayernu. Latem 2022 roku Barcelona kupiła go z monachijskiego klubu za 45 milionów euro. Ale do tej pory Bawarczycy nie otrzymali pełnej kwoty. Dlaczego?

Barcelona właśnie przedstawiła rozliczenie minionego roku i zaprezentowała budżet na kolejny sezon. Okazuje się, że Barca wciąż ma zobowiązania transferowe, które wynoszą 159 mln euro. Hiszpańska “Marca” informuje, że niemal połowa tej kwoty to zaległe raty za transfery z 2022 roku. Chodzi o 42 mln z zakupu Raphinhi (kosztował 58), 25 mln z transakcji Julesa Kounde (kosztował dwa razy tyle) oraz o zaległe 11 mln z transferu Lewandowskiego. Barca kupiła napastnika na raty.

Na tym transferze mają zarobić także polskie kluby, o co zadbała UEFA wprowadzając tzw. mechanizm solidarnościowy. To oznacza, że MKS Varsovia ma otrzymać 169 tys. euro, Lech 119 tys., Znicz Pruszków 113 tys., Borussia Dortmund 78 tys., Legia Warszawa 50 tys., a Delta Warszawa 33 tys. Oto rozpisane kwoty, które Barca musi spłacić innym klubom:

Oshee
Oshee

[AKTUALIZACJA]

“Informacje przekazane przez “Marcę”, dotyczące zaległości Barcelony wobec polskich drużyn piłkarskich, okazały się nieprawdziwe. Według ustaleń TVP Sport, kolejne raty były przelewane na klubowe konta przez mistrzów Hiszpanii zgodnie z wyznaczonymi terminami” – czytamy na portalu sport.tvp.pl.

Złoty But ucieka Lewandowskiemu

Mamy dopiero październik, a już się wydaje, że Robert Lewandowski nie ma większych szans, aby zdobyć Złotego Buta. Konkurencja mocno mu odjeżdża, gdy 37-letni Polak leczy kontuzję. Lewandowski do tej pory strzelił raptem cztery gole w lidze hiszpańskiej, a na domiar złego będzie jeszcze pauzował przez kilka tygodni. Na razie liderem klasyfikacji Złotego Buta jest… Klaemint Olsen (Runavik). Napastnik z Wysp Owczych zdobył juz 26 bramek, ale nie dość, że w tej lidze gra się systemem wiosna – jesień, to Olsen za każdego gola otrzymuje zaledwie punkt. Wyżej notowane ligi – jak np. Ekstraklasa – przyznają 1,5 pkt za każdego gola, a współczynnik rozgrywek TOP 5 (Premier League, Serie A, La Liga, Bundesliga i Ligue 1) wynosi – 2.

Lewandowski jest dopiero… 194(4 gole, 8 pkt). Biorąc jednak pod uwagę ligi, gdzie gra się systemem jesień – wiosna, to śmiało można napisać, że o Złotego Buta powalczy najprawdopodobniej Erling Haaland (22 pkt), Mbappe (20) oraz Harry Kane, autor 12 bramek w Bundeslidze (24 pkt).



Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kolejny Argentyńczyk z magiczną lewą nogą. Wychowanek Realu może zostać następcą Leo Messiego
Włosi zachwyceni Janem Ziółkowskim! Zdradzają, co może zrobić trener Romy
Zagłębie Lubin może dokonać transferu medycznego. Klub zaczął działać
Hansi Flick potwierdza. Gwiazdy Barcelony opuszczą kolejny mecz!
Agent Roberta Lewandowskiego przyleci do Barcelony! Ważne rozmowy
Krychowiak zdradził, jakim jeździ samochodem. “Połączenie inwestycji z przyjemnością”
Edward Iordanescu może odejść z Legii! Zaskakujące wieści
Kamil Grosicki rozmawiał z Mikaelem Ishakiem! Szwedowi coś się nie spodobało
Jurgen Klopp broni tego zawodnika! Wciąż wierzy w jego talent
Jagiellonia z kryzysem wizerunkowym! “Musisz mieć kibica za durnia”