Jagiellonia nie wypuściła awansu z rąk
Jagiellonia Białystok była w dobrej sytuacji przed rewanżowym starciem z Silkeborgiem. W Danii Duma Podlasia pokonała swojego rywala 1:0. Ćwierćfinaliści Ligi Konferencji powiększyli swoją przewagę po 29 minutach gry. Do siatki trafił niezawodny Jesus Imaz. Pierwszy strzał Hiszpana odbił się od słupka, lecz do piłki dopadł Alex Pozo, który obsłużył swojego kolegę kolejnym podaniem.
Sześć minut później było już 2:0. Tym razem w rolę asystenta wcielił się Dawid Drachal. Środkowy pomocnik wykorzystał błąd obrońców Silkeborga. Imaz wykończył całą akcję strzałem głową.
Mimo wyraźnej przewagi Jagiellonia nie chciała się zatrzymywać. Tuż przed końcem pierwszej połowy w poprzeczkę trafił wspomniany wcześniej Drachal. Kilka minut po przerwie sędzia anulował gola na 3:0, ponieważ jeden z piłkarzy “Jagi” był na pozycji spalonej.
W drugiej połowie goście zaczęli nieco częściej utrzymywać się przy piłce. Kilka razy zrobiło się gorąco pod bramką Sławomira Abramowicza. Duńczycy dopięli swego w 87. minucie. Po uderzeniu z dystansu na listę strzelców wpisał się Sofus Berger. Co więcej, w doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Jens Gammelby. Były piłkarz Miedzi Legnica strzelił gola po… pośrednim rzucie wolnym.
Mimo tego białostoczanie awansowali do ostatniej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Piłkarze Adriana Siemieńca zagrają z Hajdukiem Split (Chorwacja) lub Dinamo City (Albania). Spotkania odbędą się 21 i 28 sierpnia.