Wieczysta straciła punkty z Wisłą Puławy
Wieczysta Kraków nie ma za sobą najlepszego wejścia w rundę wiosenną. Choć ekipa, której właścicielem jest Wojciech Kwiecień miała walczyć o pierwsze miejsce w tabeli Betclic 2. Ligi, zespołowi przytrafiło się kilka słabszych meczów. Po remisie ze Świtem Szczecin władze klubu straciły cierpliwość do Sławomira Peszki. Były reprezentant Polski został zwolniony ze stanowiska trenera.
Choć w gronie kandydatów na trenera Wieczystej wymieniano m.in. Macieja Skorżę, Jana Urbana i Kazimierza Moskala, ostatecznie klub postawił na Przemysława Cecherza. 52-letni szkoleniowiec wrócił na ławkę trenerską beniaminka w sobotnim meczu z Wisłą Puławy, która przed tym spotkaniem zajmowała 14. miejsce w ligowej tabeli.
Prowadzenie nieoczekiwanie objęli goście. W 30. minucie na listę strzelców wpisał się 20-letni Kacper Szymanek. Zawodnikom z Puław udało się utrzymać korzystny wynik do końca pierwszej połowy. W przerwie Przemysław Cecherz postanowił wpuścić na boisko Pawła Łysiaka. Jak się okazało, była to bardzo dobra decyzja. Pomocnik doprowadził do wyrównania w 51. minucie.
Wydawało się, że dzięki bramce Wieczysta wróci na właściwe tory. Doszło jednak do zaskakującego zwrotu akcji. W 59. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Daniel Mikołajewski. Jakby tego było mało, chwilę później Wisła Puławy strzeliła drugiego gola. Antoniego Mikułko pokonał Bartosz Wiktoruk.
Ekipie z Krakowa nie udało się już odwrócić losów meczu. Oznacza to, że podopieczni Przemysława Cecherza nadal tracą trzy punkty do Polonii Bytom, która zajmuje miejsce dające bezpośredni awans na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Co więcej, o 17:30 zespół prowadzony przez Łukasza Tomczyka zagra z KKS-em Kalisz.