HomeTenisIga Świątek może stracić prowadzenie w rankingu. Zaskakujący zwrot akcji!

Iga Świątek może stracić prowadzenie w rankingu. Zaskakujący zwrot akcji!

Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Aktualizacja:

Choć Iga Świątek zaczyna właśnie 124. tydzień na czele światowego rankingu, “Przegląd Sportowy Onet” ujawnił, że Polka może niebawem uznać wyższość Aryny Sabalenki. Wszystko przez regulamin WTA.

Iga Świątek

dpa picture alliance / Alamy

Sabalenka może wkrótce zdetronizować Świątek

Iga Świątek zagrała swój ostatni mecz na początku września. Raszynianka przegrała wówczas z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open. Od tego czasu liderka światowego rankingu wycofuje się z udziału w kolejnych turniejach ze względu na zmęczenie. 23-latka postanowiła odpuścić rywalizację w Seulu, Pekinie i Wuhan. Świątek podjęła też sensacyjną decyzję o zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim.

Mimo różnych problemów Polka wciąż utrzymuje się na czele rankingu WTA. Problem w tym, że Aryna Sabalenka zaczyna skracać dystans do Świątek. Po awansie do ćwierćfinału w Pekinie Białorusinka rozpoczęła rywalizację w Wuhan. Początkowo wydawało się, że nawet triumf w tzw. “tysięczniku” nie pozwoli zawodniczce z Mińska wyprzedzić Polki. Strata Sabalenki do liderki rankingu wynosi obecnie 1069 punktów, a zwycięstwo w Wuhan dałoby jej 1000 “oczek” (Świątek ma 9785 punktów, a Sabalenka 8716 – przyp.red).

Wszystko miało się rozstrzygnąć podczas turnieju WTA Finals, który odbędzie się w dniach 2-9 listopada. Niepokojące informacje przekazał “Przegląd Sportowy Onet”. Zdaniem serwisu punkty za poprzedni turniej przestaną się liczyć już 28 października. Zgodnie z regulaminem WTA Świątek straci 1500 punktów, a Sabalenka 625.

Oznacza to, że Sabalenka może stać się nową liderką rankingu jeszcze w październiku. Wystarczy, że dostanie się do ćwierćfinału turnieju w Wuhan. Za awans do tego etapu można dostać 215 punktów. Białoruska tenisistka zacznie zmagania w turnieju rangi WTA 1000 od drugiej rundy. Wiceliderka klasyfikacji zagra ze zwyciężczynią meczu Alexandra Eala (148. WTA) – Katerina Siniakova (37. WTA).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku
Kibole Cracovii nie wytrzymali! Beznadziejne zachowanie [WIDEO]
Feio zszokował tą wypowiedzią. Nie gryzł się w język mówiąc o sędziach
Lewandowski oceniony po meczu przez Hiszpanów. Oto noty
Olbrzymia kontrowersja w hicie Ekstraklasy! Cracovii należał się rzut karny?
Barcelona sensacyjnie wypuściła wygraną z rąk! Co zrobił Kounde?! [WIDEO]
Di Maria zachwycił, cóż za gol! Bramka sezonu już znana?! [WIDEO]
Lewandowski znowu z golem! Flick odetchnął z ulgą [WIDEO]
Hit kolejki nie zawiódł! Legia pokonała Cracovię [WIDEO]
Ależ zadyma w meczu Barcelony! Iago Aspas nie wytrzymał! [WIDEO]