HomeTenisTak wygląda najnowszy ranking WTA. Dobre wiadomości dla polskich tenisistek!

Tak wygląda najnowszy ranking WTA. Dobre wiadomości dla polskich tenisistek!

Źródło: WTA

Aktualizacja:

W poniedziałek ukazały się najnowsze notowania światowego rankingu WTA. Polskie tenisistki mają dużo powodów do świętowania – Iga Świątek spędzi kolejny tydzień na szczycie kobiecego tenisa, a Magdalena Fręch zaliczyła historyczny awans.

Iga Świątek

Independent Photo Agency / Alamy

Iga Świątek wciąż jest liderką rankingu WTA

Po US Open część najlepszych tenisistek na świecie postanowiła naładować akumulatory przed intensywną końcówką sezonu. To sprawia, że w czołówce światowego rankingu nie ma wielu zmian. Pierwsza piątka jest taka sama: Iga Świątek, Aryna Sabalenka, Jessica Pegula, Jelena Rybakina i Jasmine Paolini. Najważniejszą informacją dla polskich kibiców jest to, że Świątek wciąż ma przewagę 2169 punktów nad zawodniczką z Mińska.

Raszynianka musi jednak mieć się na baczności. Wszystko przez to, że wkrótce do rankingu przestaną już liczyć się 2400 punkty zdobyte za zwycięstwa w Pekinie i Rijadzie z poprzedniego roku. Sabalenka może więc odrobić straty i wrócić na pierwsze miejsce w klasyfikacji po niemal rocznej przerwie.

Zanim jednak to nastąpi, Iga Świątek może cieszyć się z tytułu liderki rankingu WTA. Polka właśnie spędza 121. tydzień jako pierwsza rakieta świata. Oznacza to, że 23-latka zrównała się z Ash Barty, która niegdyś należała do największych rywalek polskiej tenisistki. Lepszym wynikiem od niej może obecnie pochwalić się jedynie sześć zawodniczek. Po pokonaniu Barty Świątek będzie gonić Monicę Seles, która na czele światowej klasyfikacji spędziła aż 178 tygodni.

Wielki sukces Magdaleny Fręch

To nie koniec dobrych wieści dla polskich tenisistek. O dużym osiągnięciu może mówić także Magdalena Fręch. W finale turnieju rangi WTA 500 w Guadalajarze łodzianka pokonała Olivię Gadecki z Australii 7:6(5), 6:4. Za swoje występy na meksykańskich kortach Polka zarobiła ponad pół miliona złotych. 26-latka wygrała turniej z cyklu WTA Tour po raz pierwszy w karierze.

Dzięki wygranej z Australijką Fręch awansowała z 43. na 31. pozycję w rankingu WTA. Tak wysoko Polka jeszcze nigdy nie była. Jeśli zawodniczka z Łodzi utrzyma tę lokatę, będzie mogła liczyć na rozstawienie w Australian Open, który odbędzie się w styczniu 2025. Problemem jest to, że polska tenisistka wycofała się z udziału w turnieju w Seulu.

Na koreańskich kortach nie zobaczymy także Magdy Linette, która z kolei zanotowała spadek z 41. na 43. miejsce. Doświadczona zawodniczka będzie mogła jednak szybko awansować w światowej klasyfikacji. W tym tygodniu Linette zacznie rywalizację w ramach turnieju rangi WTA 250 w tajskim Hua Hin.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek
Rekord transferowy 1. ligi. Według doniesień Bogacz wybrał już nowy klub
Lewandowski nie jest Robertsonem, a reprezentacja tego potrzebuje
Lider Legii na celowniku włoskich klubów! Zaskakujące doniesienia