Iga Świątek czeka na Wimbledon. Niespodziewanie przemówiła ws. reprezentacji i Lewandowskiego!
Iga Świątek jest już w Londynie, gdzie we wtorek 1 lipca rozpocznie zmagania w kolejnym turnieju wielkoszlemowym w tym roku – Wimbledonie. Polka jeszcze nigdy w karierze nie wygrała na kortach trawiastych, a najlepszy wynik na Wimbledonie osiągnęła w 2023 roku, kiedy dotarła do ćwierćfinału. Kibice liczą, że w tym roku Iga dojdzie dalej. Zwłaszcza że za nią niezły start na trawie – dotarła do finału w Bad Homburgu.
W niedzielę tenisistka spotkała się z dziennikarzami na oficjalnej konferencji prasowej. Oprócz tenisa pojawił się także wątek… piłkarski! Tenisistka skomentowała ostatnie wydarzenia wokół reprezentacji Polski i Roberta Lewandowskiego.
– Ja mega szanuję Roberta. To, co zrobił dla polskiego sportu, jest niesamowite — ile wiary dał innym, że można zostać gwiazdą światowego formatu! Wierzę, że nadal będzie inspirował i grał w reprezentacji, ale też zdaję sobie sprawę, że to już jego druga część kariery i czasem musi wybrać i zadbać o swoje zdrowie. Piłka nożna jest u nas tak popularna, że ja czasem nie wiem, co jest plotką, a co prawdą, ale wierzę, że wszystko się ułoży – powiedziała cytowana przez serwis Sport.pl.
– Wiem, co dzieje się wokół reprezentacji Polski, ale nie śledzę tego tak mocno, żeby się emocjonować. Mam nadzieję, że zrobią taką atmosferę, że wszystkim będzie komfortowo grać w reprezentacji – dodała.
Pierwszą rywalką Igi w Londynie będzie Polina Kudermietowa. Mecz odbędzie się we wtorek 1 lipca.