HomeTenisDaniił Miedwiediew wpadł w szał. Zniszczył rakietę i kamerę [WIDEO]

Daniił Miedwiediew wpadł w szał. Zniszczył rakietę i kamerę [WIDEO]

Źródło: Eurosport

Aktualizacja:

Znany z ekscentrycznych i nerwowych reakcji na korcie Daniił Miedwiediew po raz kolejny pokazał, że miewa problemy z utrzymaniem nerwów. Rosjanin w meczu 1. rundy Australian Open ze znacznie niżej notowanym Tajlandczykiem Kasiditem Samrejem zniszczył rakietę i kamerę.

Daniił Miedwiediew

ZUMA/NEWSPIX.PL

Wściekłość Miedwiediewa

Rosyjski tenisista niejednokrotnie pokazywał, że miewa problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy. Jego żywiołowe, a niekiedy dość niezrozumiałe reakcje na wydarzenia na korcie odbijały się szerokim echem. Nie inaczej było w starciu ze znacznie niżej notowanym Tajlandczykiem.

Pod koniec trzeciego seta, przy stanie 5:3 dla Samreja, notowany na 418. miejscu w światowym rankingu zawodnik wykorzystał podbiegnięcie Miedwiediewa do siatki. Ten nie mógł się z tym pogodzić i wpadł w szał.

Rosyjski tenisista zaczął uderzać swoją rakietą w siatkę, czym spowodował jej zniszczenie. Co więcej, zdemolował także małą kamerę przymocowaną do paska na środku siatki, przez co obraz transmisji na chwilę został przerwany. Miedwiediew dostał ostrzeżenie od sędziego głównego, został wygwizdany przez publiczność, a jego “dzieło” musiał posprzątać chłopiec od podawania piłek.

Miedwiediew z awansem

Mimo przegranego trzeciego seta i wielkiej frustracji, Daniił Miedwiediew zdołał wygrać to spotkanie. Rosjanin triumfował 6:2, 4:6, 3:6, 6:1, 6:2 i awansował do drugiej rundy, w której zmierzy się z Amerykaninem Learnerem Tienem (121. ATP).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zarząd Barcelony przestaje wierzyć w Lewandowskiego. Sensacyjne wieści z Hiszpanii
Cristiano Ronaldo nie zagra w trzecioligowcu! Klub wydał zabawny komunikat
Legia Warszawa złożyła ofertę za napastnika. Stanowcza reakcja klubu
Vinicius może opuścić Real Madryt! Doszło do pierwszych rozmów z gigantem
Pogoń Szczecin czeka na nowych właścicieli. Działacz zabrał głos
Włosi nie mieli litości dla Urbańskiego. Tak go nazwali
Raków dogadał się z polskim klubem. Chodzi o transfer obrońcy
Hajto skrytykował reprezentanta Polski. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał
Tymoteusz Puchacz już zaimponował Anglikom. “Okazał się poważnym wzmocnieniem”
Koszmar napastnika Piasta Gliwice. Czeka go roczna przerwa