Zalewski pokazał się z dobrej strony
Ostatnie miesiące Nicoli Zalewskiego w Romie były skomplikowane. Fani narzekali na występy reprezentanta Polski, który do słabej zazwyczaj dyspozycji w obronie dorzucał także brak liczb w ofensywie. W czwartkowym meczu z Bragą w ramach 6. kolejki Ligi Europy 22-latek w końcu pokazał swoją optymalną wersję.
— Kolejny zawodnik szukający odkupienia. Znalazł je po dziesięciu minutach, asystując Pellegriniemu, po czym zajął się powstrzymywaniem Rogera – być może najgroźniejszej postaci w ekipie Bragi. Długimi fragmentami rolę się jednak odwracały i to Portugalczyk musiał radzić sobie z dobrze dysponowanym Polakiem – napisało konto “Forza Roma” oceniając wahadłowego na 6,5/10.
“Sky Sports” wystawiło Zalewskiemu notę 7/10. — Świetny występ, który rozpoczął asystą, a kontynuował bardzo dobrą pracą defensywną i dalszym wspieraniem działań ofensywy – dodało “Corriere dello Sport”. — Na nowo nawiązuje relacje z publicznością. Odegrał kluczową rolę przy pierwszej bramce i trzymał poziom w tyłach – podsumował z kolei portal “Il Romanista”.