Zagłębie Lubin do przerwy prowadziło 2:0
Zagłębie Lubin i GKS Katowice sezon 2025/26 rozpoczęły od porażek w pierwszej kolejce. Poniedziałkowy mecz bezpośredni między tymi drużynami był więc szansą na premierowe trzy punkty dla którejś z ekip. Przed spotkaniem trudno było jednoznacznie wskazać faworyta.
Starcie rozpoczęło się lepiej dla “Miedziowych”, którzy już po kwadransie prowadzili 1:0. Na listę strzelców wpisał się młody Marcel Reguła, który wykorzystał zagranie Adama Radwańskiego. Sam Radwański jeszcze przed przerwą podwyższył na 2:0 wykorzystując rzut karny!
Zagłębie Lubin straciło zaliczkę. Remis w Katowicach
Po zmianie stron zespół Rafała Góraka szybko złapał kontakt. Bezpośrednim golem z rzutu wolnego popisał się Bartosz Nowak. Zawaliła defensywa “Miedziowych” oraz Dominik Hładun, który nie drgnął do piłki.
Ten gol napędził katowiczan, którzy dążyli w kolejnych minutach do zdobycia gola wyrównującego. Sztuka ta udała się w 81. minucie Bartoszowi Nowakowi, który mógł cieszyć się z dubletu. Tym samym pomocnik zapewnił katowiczanom pierwszy punkt w tym sezonie! W tabeli “Gieksa” i “Miedziowi” zajmują odpowiednio 13. i 14. miejsce i mają po jednym punkcie.