Wisła Płock i Arka Gdynia nie porwały w pierwszej połowie
Wisła Płock przyjechała do Gdyni na inaugurację siódmej kolejki zmagań jako lider Ekstraklasy. W pierwszych sześciu spotkaniach “Nafciarze” zgromadzili 16 punktów. Kilka dni temu pokonali Zagłębie Lubin. Z kolei Arka jest na przeciwnym biegunie – tydzień temu przegrała derby i ma na koncie sześć punktów.
Początek meczu delikatnie mówiąc nie był porywający. Dziać zaczęło się dopiero po ponad 20 minutach. W 24. minucie w polu karnym po rzucie wolnym Wisły doszło do zamieszania. Najpierw strzelał Łukasz Sekulski, a piłkę wybił Damian Węglarz. Chwilę później w słupek główkował Marcin Kamiński. Piłka wróciła w pole karne, a doszło do zamieszania, a “Nafciarze” reklamowali rzut karny. Sędzia Paweł Malec nie podyktował jednak jedenastki.
W 37. minucie z piłką minął się Espiau i była to jedna z najlepszych okazji dla Arki w pierwszej połowie. Nie padł jednak gol. Kilka minut później znów strzelał Espiau, ale tym razem obok słupka. Do przerwy był bezbramkowy remis. Arka nie oddała w pierwszych 45 minutach ani jednego celnego strzału.
Wisła Płock przegrywa nad morzem. Jeden gol zdecydował
Wisła Płock bardzo źle weszła w drugą połowę. W 48. minucie Arka wyszła na prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się nowy napastnik gdyńskiej drużyny – Edu Espiau. Akcja bramkowa rozpoczęła się od straty Daniego Pacheco. Piłkę przejął Navarro, który zgrał do Espiaua, a ten pokonał Rafała Leszczyńskiego.
W 64. minucie po strzale Joao Oliveiry Arkowcy reklamowali zagranie ręką w polu karnym. Gwizdek arbitra milczał, a do tego w polu karnym leżał jeden z zawodników Wisły. W kolejnych minutach gospodarze byli stroną przeważającą i konstruowali kolejne akcje. W 84. minucie Arka wpakowała piłkę do siatki, ale sędzia odgwiazdał spalonego. To dawało Wiśle jeszcze szanse na wyrównanie. Ostatecznie żaden gol już nie padł i Wisła przegrała w Gdyni.
Wisła wciąż jest liderem i mimo straty punktów nie straci prowadzenia w lidze. Przerwę reprezentacyjną spędzi na pierwszym miejscu. Arka zaś ma dziewięć punktów na koncie. Po przerwie na kadrę płocczanie zagrają z Cracovią (13.09, 17.30), a Arka zagra z Widzewem (14.09, 17.30).
Arka Gdynia – Wisła Płock 1:0 (0:0)
Gole: 48′ Edu Espiau
Arka Gdynia: Damian Węglarz – Marc Navarro, Kike Heromso, Michał Marcjanik (C), Julien Celestin – Alassan Sidibe, Sebastian Kerk (68′ Hide Vitalucci, 90′ Marcel Predenkiewicz), Aurelien Nguiamba – Dawid Kocyła, Edu Espiau(79′ 22. Diego Percan), Joao Oliveira (68′ Tornike Gaprindaszwili)
Wisła Płock: Rafał Leszczyński – Bojan Nestić (63′ Quentin Lecoeuche), Andrias Edmundsson, Marcin Kamiński, Marcus Sangre, Kevin Custović (71′ Fabian Hiszpański) – Wiktor Nowak (71′ Giannis Niarchos), Dominik Kun, Dani Paecheco – Matchoi Djalo (54′ 11. Jorge Jimenez), Łukasz Sekulski (C) (63′ Ivan Salvador)
Z Gdyni, Karolina Jaskulska