Bednarek potrzebuje dwóch-trzech tygodni przerwy
Jan Bednarek w letnim okienku stał się bohaterem niespodziewanego transferu do FC Porto. Portugalski gigant wykupił reprezentanta Polski za 7,5 miliona euro i uczynił go od razu filarem linii defensywy. 29-latek na starcie tej kampanii grał praktycznie bez przerwy i zbierał bardzo pochlebne recenzje gry. Tymczasem okazuje się, że przez ten czas grał z niedoleczonym urazem kolana, przez co musiał nawet brać zastrzyki przeciwbólowe. O szczegółach mówił Filip Bednarek, brat Janka, podczas programu Kanału Sportowego.
— Kontuzja odniesiona przez Janka to dwa-trzy tygodnie przerwy. Już od dłuższego czasu walczy z bólem w kolanie. W ostatnich tygodniach czy miesiącach grał na lekkich zastrzykach, ale walczył i starał się. W ostatnim meczu jednak źle upadł na kolano. Przy słabszych mięśniach mogłaby to być dłuższa przerwa, ale u niego ostatecznie okazał się to drobny uraz, więc będą to tylko dwa-trzy tygodnie absencji. Na pewno z dużym bólem będzie musiał przyjąć to, że nie będzie w stanie pojawić się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Czasami jednak trzeba myśleć głową, a nie sercem – mówił Filip Bednarek.
W związku z kontuzją Jan straci możliwość gry w meczu z Holandią i Maltą. W jego miejsce powołany przez Jana Urbana został Bartosz Bereszyński z Palermo FC.









