Włoskie media podają datę powrotu Milika
Arkadiusz Milik może mówić o olbrzymim pechu. Przed rozpoczęciem sezonu 2024/25 napastnik Juventusu musiał poddać się operacji kolana. Okazało się jednak, że proces rekonwalescencji nie przebiega zgodnie z planem. Na początku października reprezentant Polski po raz kolejny trafił pod nóż.
Stało się zatem jasne, że w roku 2024 30-latek nie wróci już na boisko. Absencja Polaka w pierwszych kolejkach Serie A była dużym problemem dla Thiago Motty. Jeśli chodzi o napastników, do dyspozycji nowego trenera Starej Damy był jedynie Dusan Vlahović. Serb ma na swoim koncie sześć bramek w 12 meczach ligi włoskiej.
Wszystko wskazuje jednak na to, że powrót Milika zbliża się wielkimi krokami. Według informacji “Tuttosport” Polak będzie mógł trenować na pełnych obrotach już za miesiąc. Co więcej, zdaniem portalu jest szansa, że doświadczony snajper wystąpi w meczu o Superpuchar Włoch. 3 stycznia Juventus zmierzy się z Milanem w Rijadzie, czyli stolicy Arabii Saudyjskiej.
Na razie nie wiadomo jednak, jak będzie wyglądać przyszłość Milika w Juventusie. Nie jest wykluczone, że 30-latek zostanie wystawiony na listę transferową. Stara Dama chce bowiem przeznaczyć środki ze sprzedaży Polaka na kolejne wzmocnienia. Sam zainteresowany zwrócił uwagę tureckiego Galatasaray. Turecki gigant rozpoczął intensywne poszukiwania zastępcy Mauro Icardiego, który zerwał więzadła krzyżowe.