Warta się rozpada! Straci trzech ważnych graczy

Warta Poznań się rozpada! Ci trzej piłkarze odejdą z klubu

Źródło: Kuba Seweryn

14:45, 18. czerwca 2024

Aktualizacja:

16:35, 24. czerwca 2024

To nie jest łatwy okres dla osób sympatyzujących z poznańską Wartą. Na dniach kontrakt z klubem mają rozwiązać Dawid Szymanowicz, Tomas Prikryl i Bogan Tiru – o czym poinformował Kuba Seweryn na platformie X.

PressFocus

Warta Poznań straci trzech zawodników

Warta Poznań na finiszu poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy z hukiem spadła z ligi. Podopieczni Dawida Szulczka przegrali z Jagiellonią Białystok (0:3), a Korona sensacyjnie pokonała Lecha Poznań 2:1. Końcowe rezultaty przy Bułgarskiej i w Białymstoku spowodowały, że Warciarze nie mieli żadnych szans, aby uchronić ligowy byt (utrzymanie po porażce z Dumą Podlasia było możliwe tylko i wyłącznie w przypadku remisu lub zwycięstwa Kolejorza).

Zielono-Biali zgromadzili na swoim koncie 37 punktów (16. miejsce) i nadchodzącą kampanię spędzą w Fortuna 1 lidze. Z klubu odeszli już Dawid Szulczek oraz kapitan – Mateusz Kupczak. Jak się jednak okazuje, to nie koniec problemów drużyny, za której wyniki odpowiada teraz Piotr Jacek.

🔜 Dawid Szymonowicz dziś rozwiąże kontrakt z @WartaPoznan.

W gronie wolnych zawodników będą też byli piłkarze Jagi – Tomas Prikryl i Bogdan Tiru, którym wygasają kontrakty. @sportpl
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) June 18, 2024

– Dawid Szymonowicz dziś rozwiąże kontrakt z Wartą Poznań – poinformował za pośrednictwem platformy X Kuba Seweryn. – W gronie wolnych zawodników będą też byli piłkarze Jagi – Tomas Prikryl i Bogdan Tiru, którym wygasają kontrakty – następnie dodał.

Szymanowicz w minionych rozgrywkach zaliczył 31 spotkań (jedna bramka), Prikryl 22 spotkania (dwie bramki, jedna asysta). Natomiast Bogdan Tiru 25 spotkań (jedna asysta). Władze klubu próbują ratować beznadziejną sytuację, prosząc piłkarzy o zrzeczenie się pensji. Jeśli dodamy do tego brak możliwości rozgrywania spotkań Fortuna 1 ligi przy Bułgarskiej, to drużynie Bartłomieja Farjaszewskiego może grozić nawet wycofanie się z rozgrywek.