Stefano Pioli gra o posadę
AC Milan w tym sezonie już o nic nie walczy. “Rossoneri” dwukrotnie przegrali z AS Romą i odpadli z Ligi Europy już w ćwierćfinale. Też na ćwierćfinale zakończyły się zmagania drużyny w Pucharze Włoch, gdzie Milan musiał uznać wyższość Atalanty Bergamo. Zespół z Mediolanu jest wprawdzie na drugim miejscu w lidze, lecz 19-krotny mistrz Włoch dalej pozostaje w cieniu fantastycznego Interu Mediolan, który w tabeli Serie A ma prawie 15 punktów przewagi nad swoimi sąsiadami.
Przed niedzielnymi derbami Mediolanu wewnątrzklubowe notowania Stefano Piolego nigdy nie były tak niskie. Wszystko wskazuje na to, że pożegnanie trenera, który prowadzi drużynę od października 2019, to tylko kwestia czasu. To jednak dopiero początek rewolucji, która latem może mieć miejsce w Milanie. Z klubu na pewno odejdzie Olivier Giroud, a także Simon Kjaer. Doświadczonej dwójce kończą się kontrakty. Kluby Premier League interesują się Ismaelem Bennacerem, który ma jeden z najwyższych kontraktów w drużynie. Milan może też pozwolić na transfery Pierre’a Kalulu i Malicka Thiawa.
Jakby tego było mało, wciąż nie wiadomo, co z Theo Hernandezem i Mike Maignanem. Umowy piłkarzy obowiązują do roku 2026. Jeśli dostaną oferty odpowiadające ich jakości, też będą chcieli zmienić klub. Zespół z Mediolanu czeka zatem naprawdę emocjonujące lato.
Jeśli chodzi o Stefano Piolego, można zakładać, że spotkanie z Interem Mediolan to dla niego “mecz o posadę”. To starcie rozpocznie się 22 kwietnia o godzinie 20:45.