Zagłębie odżyło po wodzą Ojrzyńskiego
Gdy w połowie marca bieżącego roku Zagłębie Lubin zatrudniło Leszka Ojrzyńskiego, na klub spadła masa gromów za tę decyzję. Wystarczy spojrzeć na komentarze po oficjalnym ogłoszeniu o nawiązaniu współpracy z uznanym szkoleniowcem, żeby zobaczyć, jakie panowały wówczas nastroje wśród kibiców.
Teraz chyba nie ma fana Miedziowych, który nie doceniłby pracy Ojrzyńskiego. Przejmował on zespół, który plasował się na 15. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Miał tyle samo punktów co Puszcza Niepołomice, która znajdowała się już pod kreską. Spadek poważnie zajrzał w oczy pracownikom i sympatykom Zagłębia. Doświadczenie Ojrzyńskiego uratowało jednak klub przed degradacją.

Diametralna metamorfoza
W 10 meczach, które pozostały wówczas do końca sezonu, Miedziowi zdobyli 14 punktów. Utrzymali się w Ekstraklasie z przewagą pięciu “oczek” nad ostatnim spadkowiczem. Gdy Zagłębie powierzyło stery drużyny Ojrzyńskiemu, nie brakowało osób, które wieszczyły smutny koniec tej przygody. Doświadczony trener udowodnił jednak, że zna się na rzeczy.
Czytaj też: To było punktem zwrotnym Zagłębia. Ojrzyński ma ten atut
W nowym sezonie jego zespół kontynuuje dobrą formą. Po 14 kolejkach ligowych Zagłębie zajmuje 6. pozycję w tabeli. W obecnej kolejce Miedziowi pokonali Górnik Zabrze 2:0. Lubinianom brakuje jedynie trzech punktów do ligowego podium. Na Dolnym Śląsku nikt już nie kwestionuje pozycji Leszka Ojrzyńskiego.
Czytaj też: Polska perełka na celowniku zagranicznych klubów. Zagłębie chce rekordu








![Kolejny wielbłąd Łubika! Co zrobił bramkarz!? Górnik z pierwszą porażką od sierpnia [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/07220545/Nowy-projekt-14-390x293.png)

