Iordanescu wróci do reprezentacji Rumunii?
Edward Iordanescu zaliczył w ostatnich tygodniach kilka wypowiedzi, które jasno dawały do zrozumienia, że nie jest do końca zadowolony z działań klubu na rynku transferowym. Choć ostatecznie rumuński trener przyznał, że cieszy się z końcówki okienka, to wcześniej publicznie narzekał na to, że ma braki w kadrze i niejasną sytuację na niektórych pozycjach. Do rumuńskich mediów przedostawały się informacje – rzekomo z otoczenia szkoleniowca – który miał otrzymać propozycję chociażby z Arabii Saudyjskiej.
Możliwe, że nie będzie to jedyna opcja Edwarda Iordanescu po ewentualnym zakończeniu współpracy z Legią Warszawa. Bliski współpracownik reprezentacji Rumunii, Narcis Raducan, uważa bowiem, że 47-latek prędzej czy później wróci do kadry narodowej. — Jestem w stu procentach przekonany, że wróci on pewnego dnia do reprezentacji. Zostawił sobie otwartą furtkę do tego i tak zazwyczaj bywa. Nie wiem dlaczego w ogóle zdecydował się odejść – mówił Raducan.
Kadrę Rumunii obecny szkoleniowiec Legii prowadził od stycznia 2022 roku do listopada 2024 roku. Reprezentacja pod jego wodzą zagrała w 28 meczach, w których zaliczyła bilans dziesięciu zwycięstw, dziesięciu remisów i ośmiu porażek. Wśród jego największych osiągnięć jest dotarcie do 1/8 finału zeszłorocznych Mistrzostw Europy – wyszedł z grupy, w której rywalizował z Ukrainą, Belgią i Słowacją. W fazie pucharowej został jednak pokonany przez Holandię (0:3).