Flick ze wsparciem od Thiago Alcantary
FC Barcelona bardzo dobrze weszła w sezon 2024/2025. Zajmuje pierwsze miejsce w La Liga oraz trzecie w tabeli Ligi Mistrzów. Ostatnie tygodnie były jednak dla niej trudne. Przegrała z Realem Sociedad oraz nieoczekiwanie traciła punkty z Celtą Vigo i Las Palmas. W sobotę zremisowała też z Realem Betis. Wydawało się, że po wygranej 5:1 z Mallorcą wszystko wraca do normy, ale podopieczni Flicka wyglądali na bardzo zagubionych. Oprócz zrywów Lamine Yamala w spotkaniu z ekipą z Sevilli nie widać było żadnych pozytywów.
Na początku sezonu mówiło się, że za sukcesami Barcelony nie stoi tylko niemiecki szkoleniowiec. Sporo głosów mówiło o tym, że bardzo dobry wpływ na piłkarzy miał Thiago Alcantara, który brał udział w treningach w okresie przygotowawczym. Pomógł Hansiemu Flickowi wejść do drużyny i sam po zakończeniu kariery mógł się sporo nauczyć, jako asystent. Z prywatnych powodów musiał jednak zrezygnować z pracy i wrócić do Anglii. Zdaniem katalońskiego “Sportu” Thiago chciałby ponownie uczestniczyć w treningach Barcelony. Jego powrót jest nawet możliwy już w styczniu.
Hiszpan przez cały czas brał udział w spotkaniach wideo ze sztabem szkoleniowym Dumy Katalonii. Od nowego roku mógłby jednak ponownie stać się częścią szatni, co na pewno pomogłoby młodym piłkarzom, z którymi 33-latek nawiązał bardzo dobry kontakt. Thiago dołączając do sztabu szkoleniowego Barcelony już myśli o swojej przyszłości. Bardzo zależy mu na rozwoju, aby móc kiedyś odegrać znaczącą rolę jako trener.