HomePiłka nożnaKolejny świetny mecz Bogusza! Polak robi furorę w MLS

Kolejny świetny mecz Bogusza! Polak robi furorę w MLS

Źródło: MLS

Aktualizacja:

W nocy Los Angeles FC rozegrało mecz z San Jose Earthquakes. Drużyna Steve’a Cherundolo wygrała 6:2, a Mateusz Bogusz zdobył dwie bramki i zaliczył asystę.

Associated Press / Alamy Stock Photo

Dwa gole i asysta

Polak w 15. minucie otworzył wynik spotkania. Hiszpan Sergi Palencia wrzucił w pole karne, a Bogusz kapitalnym “szczupakiem” umieścił piłkę w siatce. 

Następnie polski pomocnik asystował przy bramce Keia Kamary na 3:0. Bogusz dośrodkował, a 39-letni napastnik strzałem głową pokonał bramkarza San Jose Earthquakes.

W 48. minucie zawodnik urodzony w Rudzie Śląskiej dorzucił kolejne trafienie. Tym razem wykorzystał podanie Denisa Bouangi, podwyższając wynik na 5:1. Bogusz zakończył spotkanie w 84. minucie, gdy został zmieniony przez Tomasa Angela.

Lepszy wynik niż rok temu

W tym sezonie Bogusz ma na koncie już 9 bramek oraz 5 asyst. 22-latek już pobił swój wynik liczbowy z poprzedniego roku, gdy strzelił 4 gole i zanotował 4 ostatnie podania. Polak jest drugim najskuteczniejszym zawodnikiem LAFC. Wyprzedza go tylko napastnik Denis Bouanga, który do tej pory zaliczył 13 trafień.

Klub z Los Angeles zajmuje pierwsze miejsce w tabeli konferencji zachodniej. Ma tyle samo punktów co Real Salt Lake oraz Los Angeles Galaxy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Żewłakow zaskoczył mówiąc o Chodynie. Tego się kibice Legii nie spodziewali
Fatalne wieści dla Bartosza Bereszyńskiego. Kolejny spadek w ciągu kilku lat
Florian Wirtz może nie trafić do Monachium. Oto nowe wieści ws. hitowego transferu
Herra zdradził, czym w Legii zajmuje się Jacek Zieliński
Fatalne wieści dla Górnika Zabrze. Prywatyzacja klubu zamrożona!
Zwrot akcji ws. wyborów w PZPN! Media: Rozpad opozycji
Szybko poszło! Piłkarz opuścił Radomiaka
Wszystko jasne ws. przyszłości reprezentanta Polski. Klamka zapadła
Arkadiusz Milik trafi na wypożyczenie. Kibice Juve stracili cierpliwość
Śląsk spadł z ligi. Jacek Sutryk jasno o przyszłości