Stal Mielec zagięła parol na Ivana Cavaleiro
W zimowym okienku transferowym Stal Mielec postanowiła sprzedać Ilję Szkurina. Jeden z kluczowych piłkarzy mielczan trafił do Legii Warszawa. Stołeczny klub zapłacił za Białorusina aż 1,5 miliona euro. Ekipa Janusza Niedźwiedzia szybko znalazła następcę napastnika. Do klubu dołączył Jean-David Beauguel, który w ostatnich latach był gwiazdą Viktorii Pilzno.
Na tym jednak nie zakończyły się wzmocnienia ofensywy Stali. Portal “Weszło” poinformował, że blisko transferu do ekipy z Mielca jest Ivan Cavaleiro. Mówimy więc o piłkarzu, który może się pochwalić sześcioma bramkami i jedną asystą w 59 meczach na poziomie Premier League. Grał w takich klubach, jak Benfica Lizbona, Monaco, Lille, Wolverhampton i Fulham. Ostatnia z tych drużyn zapłaciła za niego niecałe 12 milionów euro. Co więcej, 31-latek zaliczył też dwa występy w reprezentacji Portugalii.
Stal potwierdziła transfer za pośrednictwem portalu X. Poinformowano, że były piłkarz lig z tzw. “top 5” podpisał kontrakt, który ma obowiązywać do końca sezonu 2024/25.
Patrząc na samo CV, skrzydłowy mógłby być nową gwiazdą PKO BP Ekstraklasy. Problem w tym, że Cavaleiro ma za sobą trudny okres. W styczniu 2025 stał się wolnym zawodnikiem po odejściu z Red Bull Bragantino, co umożliwiło transfer po zakończeniu zimowego okienka. W barwach brazylijskiego klubu zaliczył tylko pięć występów. Zresztą, w ostatnich latach piłkarz często zmaga się z urazami.