Zbigniew Boniek o sędzim meczu Śląska z St. Gallen
W miniony czwartek Śląsk Wrocław pokonał na własnym stadionie St. Gallen, ale zbyt małą różnicą bramek, żeby awansować do IV rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Po meczu więcej niż o grze mówiło się o decyzjach sędziego Duje Strukana. Chorwat podjął szereg kontrowersyjnych decyzji, przez co wrocławianie złożyli oficjalny protest do UEFA. Szanse na powtórzenie meczu były rzecz jasna znikome, ale Śląsk w ten sposób chciał zwrócić uwagę na błędy popełniane przez arbitra.
Z punktem widzenia Śląska Wrocław zgodził się Zbigniew Boniek. Wiceprezydent UEFA stwierdził, że praca sędziego faktycznie powinna zostać przeanalizowana, a jeżeli odpowiednie organy uznają, że popełnił błędy, wobec Chorwata powinny zostać wyciągnięte konsekwencje.
– Sędzia faktycznie popełnił sporo błędów i prawie wszystkie były na niekorzyść Śląska. Niestety, tak się dzieje w niektórych meczach, że sędziowie wciąż popełniają błędy. Oczywiście, można wyciągnąć konsekwencje w stosunku do arbitra i wydaje mi się, że UEFA już to zrobiła – powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z “Polsatem Sport”.
Boniek odniósł się również do samego protestu i wniosku o powtórzenie spotkania. Jego zdaniem ponowne rozegrane spotkania nie jest możliwe, jednak klub z Wrocławia słusznie czuje się poszkodowany decyzjami podejmowanymi. przez Duje Strukana
– Błędy sędziego nie są przyczyną do powtórzenia meczu. Śląsk ma rację, może czuć się pokrzywdzony, natomiast nie jest pierwszą, ani pewnie też ostatnią drużyną, która czasami jest pokrzywdzona przez błędne decyzje arbitra – podsumował wiceprezydent UEFA.