Śląsk Wrocław sprzeda Żukowskiego?
Mateusz Żukowski to 23-letni wszechstronny zawodnik, który w minionym sezonie łączył grę na kilku pozycjach. Występował najczęściej po prawej flance – jako boczny obrońca, wahadłowy, czy skrzydłowy. Okazjonalnie grał także na lewej flance, czy nawet jako środkowy napastnik. Mimo że jego statystyki nie powalały na kolana (dwie bramki i sześć asyst we wszystkich rozgrywkach), to wpadł on w oko wicemistrzowi kraju. Śląsk Wrocław może wkrótce otrzymać telefon od Rakowa Częstochowa.
Kacper Tomczyk, dziennikarz “TVP Sport”, informuje bowiem, że “Medaliki” wykazują poważne zainteresowanie ściągnięciem Mateusza Żukowskiego. Kontrakt 23-latka z wrocławianami obowiązuje jeszcze przez rok, więc mówilibyśmy tutaj rzecz jasna o transferze gotówkowym. Ile Raków musiałby wyłożyć to jeszcze nie wiadomo. Portal “Transfermarkt” wycenia Żukowskiego na 400 tysięcy euro, choć wiadomo, że pozycja negocjatorska Śląska po spadku nie jest najlepsza.
To nie pierwszy zawodnik “Wojskowych”, który znalazł się na liście życzeń Rakowa. Ostatnio serwis novsport.com poinformował, że ekipa Marka Papszuna chciałaby sprowadzić Aleksa Petkowa, 25-letniego bułgarskiego środkowego defensora. Jego kontrakt, identycznie jak Żukowskiego, obowiązuje jeszcze przez tylko rok, więc Śląsk może być zmuszony do sprzedaży. W każdym razie Artur Płatek, jako nowy doradca zarządu do spraw sportowych, nie próżnuje na rynku transferowym i stara się wyłapywać okazje, również na naszym podwórku.