Inzaghi o tym, co musi zrobić Inter w finale

PSG, napędzane wschodzącymi gwiazdami i fortuną Katarczyków, czy doświadczony i wyrachowany Inter, który dwukrotnie patrzy na każdego wydanego eurocenta? Ofensywna siła PSG czy szczelna defensywa Interu? Już w sobotę wieczorem dowiemy się, kto będzie górą w finale Ligi Mistrzów. Ten mecz to definicja starcia 50 na 50. Większe doświadczenie ma jednak Inter. Nie chodzi tylko o starszą średnią wieku piłkarzy, ale o doświadczenie wyniesione z finału Ligi Mistrzów z 2023 roku (przegranego 0:1 z City), który pamięta większość piłkarzy pierwszego składu.

– Każdy mecz to osobna historia, ale doświadczenie ze Stambułu na pewno nam pomogło w kwestii przygotowania się do finału i tego, jak zaplanować treningi. Jesteśmy dobrej myśli, bo mam do dyspozycji wszystkich zawodników i jestem dumny, że mogę ich prowadzić. Mamy w składzie mistrzów Europy i świata, którzy wiedzą, jak się przygotować mentalnie do finału. I jak zachować czystą głowę. Jako dziecko marzyłem o udziale w takim meczu. Nie udało mi się to, gdy byłem zawodnikiem, bo z Lazio dotarłem tylko do ćwierćfinału. Ale jestem teraz gotowy, by wziąć udział w moim drugim finale w roli trenera. Wiemy, że zmierzymy się z drużyną o najwyższym wskaźniku posiadania piłki w Europie, w której jest mnóstwo technicznych piłkarzy. My jednak prowadziliśmy pod względem posiadania piłki w Serie A i też jesteśmy jednymi z najlepszych w Europie. Będziemy musieli skutecznie ograniczyć czas PSG przy piłce, to podstawa – mówił Simone Inzaghi na konferencji przedmeczowej.

PSG – Inter, czyli zderzenie dwóch światów! Zalewski przed historyczną szansą!

Czy Inzaghi odejdzie z Interu?

Za kadencji Inzaghiego Inter zdobył tytuł mistrza Włoch, dwa krajowe puchary i aż trzy Superpuchary. No i Nerazzurri dwukrotnie awansowali do finału Ligi Mistrzów. A jednak przyszłość trenera stoi pod znakiem zapytania, bo Simone jest kuszony wielkimi pieniędzmi przez Saudyjczyków. Al-Hilal ma mu oferować ponad 20 milionów euro rocznie.

– Po finale spotkamy się z prezesem i będziemy rozmawiać dla dobra Interu – zdradził Inzaghi cytowany przez włoski portal Calciomercato.com.