Fornalik bardzo zadowolony z nowego nabytku Ruchu. Jasna ocena

Ruch Chorzów zremisował z Odrą Opole

W meczu czternastej kolejki pierwszej ligi między Odrą Opole a Niebieskimi padł remis 1:1. Ruch Chorzów tym samym podtrzymał serię spotkań bez zwycięstwa – było to ich takie piąte starcie z rzędu. Zaczęło się od porażki 1:3 z Avią Świdnik w 1/32 finału Pucharu Polski, po przegrane z Wieczystą (2:4) i Wisłą (0:3), aż do remisów z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (2:2) i teraz Odrą. Waldemar Fornalik mimo kiepskich rezultatów dostrzega pozytywy w grze swojej ekipy.

62-latek na pomeczowej konferencji prasowej pochwalił piłkarzy przede wszystkim za pierwszą odsłonę, którą określił mianem bardzo dobrej. — Kontrolowaliśmy grę, nawet w defensywie nie pozwalaliśmy na zbyt wiele – mówił szkoleniowiec, dodając w dalszej części wypowiedzi, że jego zdaniem wyniki w końcu przyjdą jeśli zawodnicy będą konsekwentnie trzymali się tego poziomu.

Następnie Waldemar Fornalik ocenił występ Bartłomieja Gradeckiego, 25-letniego golkipera awaryjnie sprowadzonego ze względu na kontuzję Jakuba Bieleckiego. Mimo że został on ogłoszony zawodnikiem Ruchu Chorzów w środę, to już w piątek wybiegł w wyjściowym składzie. Zdaniem Fornalika zdał egzamin.

— Oceniam debiut Gradeckiego bardzo wysoko. Ktoś może przyczepić do bramki, ale był chyba delikatny rykoszet i mógł być zaskoczony. Wszedl i wyglądał jak w normalnym cyklu bronienia. O hierarchię będziemy się martwić, jak wrócą kontuzjowani – stwierdził 62-letni trener.