Koeman i sztab Holendrów nie podnieśli się do Probierza
Jeszcze dzień przed meczem reprezentacji Polski z Holandią selekcjoner „Oranje” wypowiadał się na temat rzekomego blefowania Michała Probierza i sztabu medycznego polskiej kadry. Koeman nie do końca wierzył w kontuzję Roberta Lewandowskiego i twierdził, że to celowa „zmyłka”.
Tuż przed pierwszym gwizdkiem niedzielnego spotkania o Koemanie ponownie zrobiło się głośno w mediach społecznościowych. Kamery telewizyjne uchwyciły moment przywitania obu trenerów. Michał Probierz musiał się pofatygować do całego sztabu Holendrów, który nawet nie opuścił swojego boksu przy bocznej linii. Nie sposób nie uznać, że nie było to do końca eleganckie zachowanie.
Obrzydliwe zachowanie Koemana
Sam Koeman również stał się „popularny” w mediach społecznościowych, ale z pewnością nie w taki sposób, jak powinien. Realizator transmisji uwiecznił moment, w którym selekcjoner Holendrów wcielił się w rolę… Joachima Loewa, byłego opiekuna niemieckiej kadry.
61-latek w pewnym momencie zaczął intensywnie przecierać nos i w nim dłubać, po czym… oblizał palec. Koeman szybko stał się „gwiazdą” w mediach społecznościowych, a wielu słusznie zauważyło, że zachował się tak samo nieelegancko, jak niegdyś selekcjoner reprezentacji Niemiec.
