PZPN ma grzywnę do zapłaty
Reprezentacja Polski sportowo jest w dobrym położeniu: za kadencji Jana Urbana kadra zaliczyła bilans czterech zwycięstw i dwóch remisów, odmieniając swoje oblicze względem tego co widzieliśmy wcześniej. Nowemu selekcjonerowi udało się oczyścić atmosferę i zapomnieć o problemach, które trapiły zespół za czasów Michała Probierza. Największą skazą ostatnich miesięcy – rzecz jasna nie z winy trenera – może jednak być „konflikt” między polskimi kibicami a PZPN, który ujście miał podczas meczu z Holandią.
Wówczas wielu kibiców Biało-Czerwonych miało problem z wejściem na Stadion Narodowy. Nie pozwolono także wnieść patriotycznej oprawy, co spotkało się z ostrą reakcją grup kibicowskich. W pewnym momencie zagorzali fani postanowili wrzucić race na boisko, co z pewnością spotka się z ostrą reakcją Komisji Dyscyplinarnej FIFA. Mówi się nie tylko o surowej grzywnie, ale nawet o możliwym ograniczeniu pojemności stadionu na następny mecz.
W oczekiwaniu na poznanie decyzji komisji za zachowanie kibiców z starcia z Holandią, poznaliśmy karę wymierzoną w PZPN za inne spotkanie. Mowa o wyjazdowym meczu z Maltą. Tam polscy kibice złamali kilka przepisów, przykładowo odpalając race. Jak informuje Piotr Koźmiński z Goal.pl, PZPN będzie musiał zapłacić za te wydarzenia 16,5 tysiąca franków szwajcarskich, czyli około 75 tysięcy złotych. Przypomnijmy, że za poprzedni wyjazdowy mecz – z Litwą – Polski Związek Piłki Nożnej musiał zapłacić 39,5 tysiąca franków szwajcarskich (wówczas również polscy kibice odpalili fajerwerki).








![W końcu się przełamał! Rekordowy transfer Kolejorza z debiutanckim golem [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/23165032/noname-29-390x260.jpg)

