Milik kończy rehabilitację
Arkadiusz Milik nie gra w piłkę od czerwca, ponieważ tuż przed rozpoczęciem Euro 2024 doznał kontuzji w towarzyskim meczu Polska – Ukraina (3:1). Uraz kolana wykluczył go z drugich Mistrzostw Europy w karierze. Początkowo długość absencji napastnika szacowano na około sześć tygodni. Jednak mijały kolejne miesiące, a on wciąż nie był do dyspozycji Thiago Motty. Wpływ na taki rozwój wypadków miał drugi zabieg artroskopii kolana, przeprowadzony na początku października. W międzyczasie pojawiało się mnóstwo plotek dotyczących ewentualnego transferu. Milikiem interesowało się m.in. Galatasaray. Dodatkowo brat reprezentanta Polski – Łukasz zabrał głos na temat jego powrotu do Górnika Zabrze.
Aktualnie Stara Dama ma problem z obsadzeniem pozycji numer dziewięć. Dusan Vlahović przez kilka tygodni leczył uraz. Podczas absencji Serba w ataku występowali Timothy Weah i Teun Koopmeiners. W tabeli Serie A piłkarze Juve zajmują 6. miejsce i gołym okiem widać spadek formy. Na przestrzeni dziewięciu spotkań we wszystkich rozgrywkach dwukrotnie sięgnęli po komplet punktów. Lekiem na całe zło może się okazać powrót Milika, który w połowie grudnia rozpocznie treningi z zespołem. Natomiast do kadry zostanie włączony w styczniu, jak poinformował serwis Calciomercato.com. Jeśli Polak będzie zdrowy, to z pewnością odciąży Serba i jednocześnie poszerzy ofensywne możliwości Bianconerich.