HomePiłka nożnaPolak strzelił 12 goli – tyle co Leo Messi! “Powinien dostać powołanie”

Polak strzelił 12 goli – tyle co Leo Messi! “Powinien dostać powołanie”

Źródło: własne

Aktualizacja:

23-letni Mateusz Bogusz robi furorę w MLS. Piłkarz Los Angeles FC zrównał się golami z Leo Messim. Czas, aby dostał szansę w reprezentacji Polski, uważają eksperci.

Bogusz i Messi
FOT:
Jon Endow/Image of Sport/SIPA USA/Sam Navarro-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus

Kręta droga Mateusza Bogusza

Bogusz pochodzi z Rudy Śląskiej, a jako 10-latek trafił do Ruchu Chorzów. To właśnie tam dostał szansę w seniorskiej piłce, gdy jako 16-latek zadebiutował na zapleczu Ekstraklasy. Przykuł tym uwagę zagranicznych klubów, ostatecznie podpisując umowę z Leeds United. Ruch zarobił na Boguszu około 100 tysięcy funtów.

W Anglii miał grać w drużynie do lat 23, a przy okazji od czasu od czasu trenować z seniorami. I tak wpadł w oko Marcelo Bielsie, jednemu z najciekawszych umysłów trenerskich w XXI wieku, którym inspirował się nawet Pep Guardiola. W aklimatyzacji w nowym klubie pomagał młodemu chłopakowi Mateusz Klich.

W pierwszym zespole Leeds wystąpił trzykrotnie, w tym raz w Championship, gdy w starciu z Charlton Athletic (4:0) zastąpił na murawie właśnie Klicha. W Anglii trudno było się jednak przebić, więc przeprowadził się do Hiszpanii, gdzie jako wypożyczony gracz reprezentował UD Logrones i Ibizę. W tej drugiej ekipie w sezonie 2021/22 rozegrał 20 spotkań, strzelił cztery gole i miał siedem asyst. Niestety jego rozwój brutalnie zahamowała kontuzja. W styczniu 2022 zerwał więzadło krzyżowe w kolanie.

Kilkanaście miesięcy później, w marcu 2023, Leeds sprzedało go do Los Angeles FC. No i Bogusz błyskawicznie się tam zaaklimatyzował.

– LAFC dostosowuje się do rywali. Zespół czasami potrafi grać utrzymując się długo przy piłce, a raz chowa się pod własnym polem karnym i szuka kontrataków. Bogusz dobrze gra w obu taktykach. Potrafi pójść do szybkiego ataku, a następnie błyskawicznie wrócić do obrony. Jest naprawdę bardzo dobrym zawodnikiem. Ciekawi mnie zresztą, jak potoczy się jego kariera, bo jestem pewny, że wiele klubów z Europy go monitoruje – powiedział o nim legendarny bramkarz Brad Friedel, którego cytuje ”Przegląd Sportowy”.

Bogusza polscy kibice doskonale poznali, bo ofensywny pomocnik był ulubieńcem Czesława Michniewicza, gdy ten prowadził reprezentację młodzieżową.

Cała gama atutów

Dziś 23-letni Bogusz jest jednym z liderów LAFC.

Trafił do bardzo dobrej drużyny, która zamierza odzyskać mistrzostwo z 2022 roku, gdy po boisku biegali jeszcze Gareth Bale czy Giorgio Chiellini. Bogusz błyskawicznie odnalazł się w Los Angeles i jest teraz w gazie. Podoba mi się jego wszechstronność. Potrafi grać jako fałszywa ”9”, ale też w środku pola na ”8”. Zanotował nawet występy jako ”6”, ustawiony przed linią obrony. Mało tego! Wystąpił nawet na skrzydle w systemie 1-4-3-3. Podoba mi się, że jest bardzo pracowity i nie boi się biegania w defensywie. W dodatku ma świetne stałe fragmenty gry. No i potrafi pięknie przymierzyć zza pola karnego. Jego bramki często są spektakularne – mówi nam Janusz Michallik, jeden z pionierów MLS-u, który w kadrze Stanów Zjednoczonych rozegrał 44 mecze i mierzył się z największymi legendami futbolu.

Ale najważniejsze jest, że Bogusz regularnie trafia do siatki. W tym sezonie rozegrał 21 spotkań, a na koncie ma już 12 bramek i pięć asyst. Potrafi huknąć z dystansu:

Potrafi też świetnie grać głową:

Bogusz będzie kosztował fortunę

Amerykanie, którzy śledzą MLS, już go dobrze poznali. Ale nic w tym dziwnego, skoro strzelił 12 goli, tyle samo Leo. Messiego jednak nie prześcignie w bramkach na koniec sezonu. Teraz poznać musi go selekcjoner Michał Probierz. Bogusz powinien dostać powołanie, by Probierz ocenił, jak Mateusz wygląda na tle kadrowiczów. A także na tle takich rywali, jak Chorwacja, Portugalia czy nawet Szkocja, z którymi zmierzymy się w Lidze Narodów. Sądzę, że Bogusz dostosuje się do poleceń Probierza, bo jest inteligentnym i wszechstronnym piłkarzem – uważa Michallik.

Kontrakt 23-latka obowiązuje do 31 grudnia 2026 roku. Wątpliwe jednak, by go wypełnił.

Los Angeles FC wyciągnęło za milion euro, a w przyszłości sprzeda go ze sporą przebitką. Amerykanie zaakceptują pierwszą lepszą ofertę z Europy. Na tym polega ten biznes – podsumowuje Michallik.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pogoń Szczecin w końcu to zrobi. Trener daje nadzieję
Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek
Barcelona rozwiała wątpliwości. Stan zdrowia Lewandowskiego znany
Real Madryt zadecydował w sprawie Rodriego. Wszystko jasne
Hetel pozostawił w debiucie dobre wrażenie. On sam czuje niedosyt
Kibice Zagłębia nie spodziewali się tego. “Niektórzy już spisali mnie na straty”
Legia ma się z czego cieszyć. Wypożyczony gracz zrobił furorę
Manchester United zgarnie gwiazdę? To mogłoby być ogromne wzmocnienie
Kane się nie zatrzymuje! Kolejny hattrick na koncie. Bayern rozbił Augsburg