Pogoń sprowadziła Benjamina Mendy’ego
Pogoń Szczecin kilka dni temu ogłosiła transfer Benjamina Mendy’ego. Kibice Ekstraklasy zdziwili się, gdy zobaczyli mistrza świata z 2018 roku w barwach Dumy Pomorza. Były zawodnik Manchesteru City jest jednak na zdecydowanie innym etapie kariery niż jeszcze kilka lat temu.
Oceny transferowego ruchu Pogoni są zróżnicowane. Niektórzy doceniają CV i doświadczenie Francuza, inni nie są pod wrażeniem pozyskania gracza, który najlepsze ma już za sobą. Mateusz Borek niedawno na antenie Kanału Sportowego przywoływał, że “Mendy zagrał 1100 minut przez ostatnie cztery lata” oraz ironizował, że “my robimy z niego gwiazdę Ekstraklasy”.
Czytaj też: Benjamin Mendy poczeka na debiut w Ekstraklasie. Zaskakujące wieści!
“Budowanie zwycięskiej tożsamości”
Dyrektor sportowy Dumy Pomorza Tan Kesler w wywiadzie dla portalu “Interia” zdradził kulisy transferu Mendy’ego. Przede wszystkim wytłumaczył, jakie racje stały za sięgnięciem po byłego reprezentanta Francji.
– To nie tylko kwestia pozyskania zawodnika. Chodzi o budowanie zwycięskiej tożsamości, wniesienie do szatni doświadczenia na najwyższym, międzynarodowym poziomie. Potrzeba czasu, aby wrócił na poziom, na którym wiemy, że może być, i czekamy z niecierpliwością, co wniesie do drużyny w tym sezonie – przyznał.
Obecnie Pogoń zajmuje 9. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Na koncie ma 10 punktów. W najbliższej serii gier Portowcy zmierzą się u siebie z Lechią Gdańsk.