Pogoń Szczecin walczy o puchary
Gdy ekipa Roberta Kolendowicza przegrała finał Pucharu Polski, zdawało się, że straciła jednocześnie szansę na zapewnienie sobie europejskich pucharów. Kiepska dyspozycja Jagiellonii Białystok w ostatnich tygodniach przywróciła jednak Pogoń Szczecin do walki o podium. Wystarczy, że “Portowcy” wygrają sobotni mecz z Lechią Gdańsk oraz ostatnie spotkanie sezonu, właśnie z Jagą. Wówczas zakończą kampanię na trzecim miejscu, gwarantując sobie udział w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy.
To dla Pogoni niezwykle istotny aspekt z dwóch powodów. Po pierwsze: zapewni to potężny zastrzyk gotówki zwiększający zakres możliwości klubu na rynku transferowym. Po drugie: da to jasny sygnał dla najlepszych zawodników zespołu, że warto kontynuować swoją karierę w Szczecinie. Według Tomasza Włodarczyka Pogoń Szczecin zamierza w najbliższym czasie podjąć rozmowy z agentem Koulourisa, starając się przekonać greckiego snajpera do przedłużenia umowy. Udział w europejskich pucharach ustawi “Portowców” w lepszej pozycji negocjatorskiej.
Dlatego też władzom Pogoni bardzo zależy by skończyć sezon ligowy na podium. Na tyle, że według informacji Piotra Koźmińskiego obiecali oni piłkarzom gigantyczną premię w razie osiągnięcia tego celu. Dziennikarz goal.pl wyjawił, że szczecińscy zawodnicy otrzymają 2,5 miliona złotych do podziału jeśli uda się im przeskoczyć Jagiellonię Białystok w tabeli. Pierwszy krok w tym celu będą musieli wykonać w sobotę, gdy zmierzą się z Lechią Gdańsk.