Marek Brzozowski zwolniony z Pogoni Siedlce
Pogoń Siedlce na początku sezonu Betclic 1. Ligi mocno zawodzi. Beniaminek zdołał wygrać zaledwie jedno spotkanie, ze Stalą Stalowa Wola, która też jest nowym zespołem w lidze. Odbioru gry siedlczan nie zmieniają nawet remisy z faworytami – Ruchem Chorzów i Stalą Rzeszów. Po jedenastu rozegranych kolejkach Pogoń zakopała się na przedosranim miejscu ligowej tabeli i niewiele wskazuje na to, że może w najbliższym czasie zmienić swoją pozycję.
To wszystko spowodowało, że już od dłuższego czasu spekulowało się o przyszłości Marka Brzozowskiego. Sam trener również zdecydował się na mocny krok i po sobotniej porażce zanotowanej w meczu ze Zniczem Pruszków oddał się do dyspozycji zarządu.
Na decyzję o swojej przyszłości Brzozowski nie musiał czekać długo. Ta została zakomunikowana w poniedziałkowy wieczór i mimo wszystko dla wielu była zaskoczeniem. Pogoń zdecydowała się rozstać ze swoim dotychczasowym szkoleniowcem, który z klubem związany był od nieco ponad roku.
Trenerski pogrom 1. Lidze
Poniedziałkowe zwolnienie w Siedlcach to tylko jeden z przykładów na to, że bycie trenerem klubu grającego na zapleczu Ekstraklasy jest mocno ryzykowanym zajęciem. Jeszcze przed końcem września na roszady na ławkach trenerskich zdecydowało się aż osiem klubów. Niemalże połowa ligi przed końcem drugiego miesiąca rozgrywek zmieniła więc trenerów.
Licząc roszady razem z najwyższą klasą rozgrywkową widać, że trenerska karuzela w Polsce rozkręciła się na dobre. Na zmiany zdecydowali się włodarze trzech klubów, a czwarty zmuszony był do tego kroku po odejściu dotychczasowego szkoleniowca.