HomePiłka nożnaLegia remisuje z Jagiellonią! Sprawa mistrzostwa jest ciągle otwarta

Legia remisuje z Jagiellonią! Sprawa mistrzostwa jest ciągle otwarta

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W niedzielnym spotkaniu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy Legia zremisowała u siebie z Jagiellonią 1:1. Podział punktów sprawia, że walka o mistrzostwo dalej trwa, a Jagiellonia ciągle zasiada na fotelu lidera.

Legia Jagiellonia

PressFocus

Legia z dobrą passą w meczach u siebie

Dla Wojskowych było to siódme ligowe spotkanie z rzędu bez porażki. Gospodarzom w 30. minucie spotkania udało się wyjść na prowadzenie po wspaniałej bramce Marca Guala. Trochę wolnego miejsca w polu karnym wystarczyło Hiszpanowi do tego, żeby wspaniale zakręcić się z piłką i pokonać bramkarza gości. Legia trzymała prowadzenie do 83. minuty. Wtedy piłkę w siatce umieścił Jesus Imaz, doprowadzając do remisu. Jaga mimo większej ilości czasu przy piłce nie była w stanie stworzyć sobie dogodnej ilości sytuacji do tego, żeby móc wywieźć z Warszawy 3 punkty.

Jagiellonia utrzymała fotel lidera

Przed tą kolejką Jaga była w naprawdę komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o ligową tabelę. Żółto-Czerwoni mieli 4 punkty przewagi nad Śląskiem, którego pokonali aż 3:1 w 24. kolejce. Teraz jednak sytuacja nieco się zmieniła, bo Śląsk wygrał z Wartą 2:1 i zniwelował stratę do zaledwie dwóch punktów. To jednak w dalszym ciągu pozwala Jagiellonii poważnie myśleć o mistrzostwie. Walka na pewno będzie zacięta, bo między pierwszym, a trzecim miejscem są zaledwie 4 punkty różnicy, a zostało jeszcze 7 kolejek do końca. 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jan Urban pomógł reprezentantowi Polski! Chodzi o transfer
Gikiewicz się wygadał? Dostał ofertę z innego klubu
Salamon ogłasza ws. swojej przyszłości. To oficjalne
Raków traci utalentowanego Polaka. Przenosi się do Torino
Legia ściąga skrzydłowego. Grał w Lidze Mistrzów
Wichniarek nie kryje oburzenia. “Sopic sam sobie powinien już podziękować”
Kluczowy piłkarz odchodzi z Legii! Pożegnał się już z kolegami
Oto następcą Pululu w Jagiellonii? Jego liczby są… fatalne
Son szybko zachwyca w USA. Piękny gol Koreańczyka [WIDEO]
Peña zdecydował ws. przyszłości. Szczęsny tylko na to czeka