“Od zera do bohatera”
29-letni obrońca nie zanotował dobrego spotkania przeciwko Austrii. Defensor najpierw nie upilnował Gernota Traunera, który otworzył wynik meczu. Potem stracił krycie nad Christophem Baumgartnerem. Następnie przegrał pojedynek w powietrzu, który otworzył drogę Austriakom do rzutu karnego.
Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa, na której obecni byli Paweł Dawidowicz i Krzysztof Piątek. Obrońca reprezentacji Polski został zapytany o krytykę, która pojawiła się pod jego adresem po spotkaniu z Austrią.
– Przyjąłem to normalnie. Już parę razy zetknąłem się z takimi komentarzami. Obrońca zawsze jest bardziej narażony na krytykę. Mecz meczowi nierówny. Dobre jest to, że w piłce nożnej zawsze za kilka dni jest kolejna okazja do gry. Można się poprawić. Jest takie powiedzenie “od zera do bohatera” – stwierdził obrońca.
“Nie jestem tu z przypadku”
29-latek otrzymał również pytanie o nadchodzący mecz z Francją, który zakończy naszą przygodę na Euro 2024.
– Za kilka dni mamy mecz z Francją. Jeśli będzie mi dane w nim wystąpić, będę chciał udowodnić, że nie znalazłem się w tej kadrze z przypadku – odważnie przyznał Dawidowicz.