Jagiellonia może sprzedać Oskara Pietuszewskiego
Jagiellonia Białystok musiała radzić sobie z nowym wyzwaniem w sezonie 2024/25. Podopieczni Adriana Siemieńca grali na trzech frontach – w PKO BP Ekstraklasie, w Pucharze Polski i w europejskich pucharach. Szkoleniowiec Dumy Podlasia postanowił więc dać szansę 17-letniemu Oskarowi Pietuszewskiemu. Pomocnik uznawany jest za jeden z największych polskich talentów. W bieżącej kampanii młodzieżowy reprezentant Polski spędził na boisku łącznie 545 minut. Jego bilans to jedna bramka i jedna asysta w 22 występach.
W ostatnich tygodniach dużo mówiło się o tym, że Pietuszewski zwrócił uwagę belgijskiego Anderlechtu. Okazuje się jednak, że chętnych jest więcej. Turecki portal “Takvim” twierdzi, że pomocnikiem poważnie interesuje się Besiktas Stambuł, VfL Wolfsburg i Monaco.
Może się więc okazać, że w letnim okienku transferowym rozpocznie się wojna o podpis 17-latka. Ostatnie słowo będzie jednak należeć do Dumy Podlasia. Wszystko przez to, że kontrakt młodego piłkarza jest ważny do czerwca 2027. Portal Transfermarkt wycenia Polaka na milion euro, lecz białostoczan raczej nie zadowoli ta kwota.
Odejście Oskara Pietuszewskiego byłoby dla “Jagi” kolejnym problemem. Już teraz głośno jest o tym, że latem Białystok opuścić może kilku piłkarzy z podstawowego składu. Chodzi przede wszystkim o Sławomira Abramowicza i Afimico Pululu. Co więcej, wciąż nie wiadomo, czy klub będzie w stanie zatrzymać Enzo Ebosse, Darko Churlinova i Joao Moutinho.