HomePiłka nożnaOdważne słowa obrońcy Liverpoolu! Chce zrobić to jako pierwszy na świecie

Odważne słowa obrońcy Liverpoolu! Chce zrobić to jako pierwszy na świecie

Źródło: Sky Sports

Aktualizacja:

Trent Alexander-Arnold w rozmowie ze Sky Sports zdradził, jaki ma główny cel na resztę jego kariery. Anglik chciałby zostać pierwszym bocznym obrońcą, który wygrał Złotą Piłkę.

Alexander-Arnold

News Images LTD / Alamy Stock Photo

Odważne słowa Alexandra-Arnolda

Gala Złotej Piłki odbędzie się już w najbliższy poniedziałek. Media co do zwycięzcy są już praktycznie pewni, a będzie nim Vinicius Jr. W ścisłym gronie nominowanych znalazł się również boczny obrońca – Dani Carvajal, który był najbliżej tego trofeum jako pierwszy ze swojej pozycji.

Takowy cel ma Trent Alexander-Arndol przyznając to w rozmowie ze Sky Sports. Anglik chciałby jako pierwszy sięgnąć po to trofeum jako boczny obrońca i patrząc na jego umiejętności, nie jest to niemożliwe. Natomiast do znakomitych możliwości indywidualnych potrzebne są również sukcesy drużynowe. A tych, jak na razie Trentowi znacznie brakuje.

Wychowanek Liverpoolu w obecnym sezonie rozegrał 11 spotkań. W tym czasie zdołał zanotować po jednej asyście w Premier League oraz w Champions League. Najbliższe wyzwanie dla bocznego obrońcy i jego kolegów to wyjazdowa potyczka w Londynie z Arsenalem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Możdżonek poparł Mentzena. PZPS błyskawicznie reaguje!
Afera! W roli głównej Marcin Możdżonek i… Sławomir Mentzen. “Jestem zaskoczony”
Wielki powrót Bartosza Kurka! Media: Tam zagra w kolejnym sezonie
Asseco Resovia przegrała pierwszy z dwóch finałów. Oddala się od obrony tytułu
Wilfredo Leon ze szczerą wypowiedzią. Tak traktuje grę dla reprezentacji Polski
Aleksander Śliwka czeka na mecze kadry. I mówi o tym, co dają mu kibice w Japonii [NASZ WYWIAD]
Pojechałam na mecz Polaka do Japonii. Oto co mnie zaskoczyło
Nikola Grbić zdecydował! Oto skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów
Sześć zwycięstw i koniec. Passa polskiego klubu przerwana
Drakońska kara dla Polaka w Japonii. Długie zawieszenie