Nietypowa sytuacja w grupie E. Rumunia i Słowacja specjalnie zagrają na remis?

„To ustalone”

Reprezentacja Rumunii jest blisko awansu do fazy pucharowej Euro 2024. Podopieczni Edwarda Iordanescu do tej pory wygrali z Ukrainą i przegrali z Belgią. W ostatniej serii gier zmierzą się ze Słowacją.

Swój typ na to spotkanie przedstawił Danut Lupu. 57-latek wyznał, że wie, jaki będzie wynik środowego meczu.

– Zakwalifikujemy się i zremisujemy ze Słowacją. To ustalone. Byłoby szkoda, gdyby obie drużyny awansowały. Po co ryzykować? – powiedział Lupu dla rumuńskiego portalu as.ro.

Lupu to 14-krotny reprezentant Słowacji. Występował na pozycji pomocnika. Grał w takich klubach jak Rapid Bukareszt czy Brescia.

Wszystko jest możliwe

Wypowiedź 57-latka jest dość kontrowersyjna. Sugeruje, że drużyny mogą “umówić się” na konkretny wynik, aby obie skorzystały na takim rozstrzygnięciu. Byłoby to niezgodne z zasadami fair play.

W grupie E każda drużyna ma na koncie trzy punkty. Wszyscy mają takie same szanse na awans do fazy pucharowej. Przed rozpoczęciem mistrzostw wydawało się, że akurat ta grupa dostarczy najmniej emocji. Wychodzi jednak na to, że pojedynki Belgów, Rumunów, Ukraińców i Słowaków będą najbardziej pasjonujące.