Matty Cash nie pojedzie na mistrzostwa Europy
Leczący kontuzję uda 26-latek robił, co mógł, by znaleźć się w składzie na Mistrzostwa Europy w Niemczech. Michał Probierz uważał, że 15-krotny reprezentant Polski może nie zdążyć na wielki turniej. Miały się odbyć konsultacje pomiędzy lekarzami klubowymi Aston Villi, a sztabem medycznym reprezentacji Polski. Kacprowi Sosnowskiemu z portalu “Sport.pl” udało się dotrzeć do rodziny piłkarza. Ojciec Matty’ego Casha twierdzi, że o braku powołania dla jego syna nie mogła zdecydować kontuzja, ponieważ ze zdrowiem piłkarza miało być wszystko w porządku.
– Przez ostatnie tygodnie on pracował bardzo ciężko, by znaleźć się w kadrze na euro. Czuł, że nadawałby się do gry już na czerwcowe towarzyskie mecze Polaków, a na turniej na pewno byłby w pełni zdrowy. Sezon dla niego zakończył się co prawda na początku maja, ale od tego czasu on robił wszystko, by przygotować się na czerwiec. – zapewnia Stuart Cash.
– Nikt ze sztabu do niego nie zadzwonił, nie było żadnego kontaktu, by porozmawiać o powołaniu lub jego braku. Nie wiemy, jakie są powody tego, że Matty’ego nie ma w kadrze na turniej. O tym, że nie weźmie udziału w tym zgrupowaniu, dowiedział się dziś z portali społecznościowych. – dodał.
Rozżalony Cash próbował szukać powodów decyzji Michała Probierza. Zaczął nawet podejrzewać, że za wyborem selekcjonera reprezentacji Polski może stać brak sympatii do piłkarza.
– Nie wiem, czy selekcjoner dostał informację, że Matty nie byłby w 100 procentach gotowy do gry, czy zwyczajnie nie pasuje do koncepcji trenera. Być może ten za nim nie przepada albo jest to może jakaś polityczna decyzja? – zastanawia się ojciec piłkarza.