FC Barcelona sensacyjnie straciła punkty w czwartej kolejce Ligi Mistrzów. Ekipa Hansiego Flicka zremisowała z Club Brugge 3:3, a słabe spotkanie rozegrał Wojciech Szczęsny. Tuż przed pierwszym gwizdkiem bramkarza spotkał Mateusz Borek, który komentował to spotkanie dla TVP. Szczęsny zauważył dziennikarza i czule się z nim przywitał w trakcie rozgrzewki. O czym opowiedział na antenie Kanału Sportowego.
– Jak Wojtek podszedł, to ja powiedziałem „kurde, Wojtek, jaki masz super czas, jak czasami życie potrafi zaskoczyć. Że już emerytura, a teraz widać, że go cieszy każdy dzień, każdy trening, każde udane zagranie, każdy mecz i każda adrenalina, która pojawia się w głowie, w sercu, w tym organizmie”. Mamy z Wojtkiem taki nieregularny kontakt. My nigdy nie byliśmy jakoś bardzo blisko, ale były okresy, że tam wymieniliśmy trochę SMS-ów, trochę pogadaliśmy, a ostatnio była cisza przez parę miesięcy. Ale napisał do mnie ostatnio po jednym z programów, gdy pochwaliłem go i powiedziałem, że każdy wielki bramkarz, chciałby mieć takiego kozaka za plecami, taką osobowość. Faceta tak doświadczonego, co tyle w życiu widział i który, moim zdaniem, daje takie prawdziwe wsparcie. Wojtek w głowie Flicka i swojej głowie jest świetną „dwójką”. Jest facetem, który zna swoje miejsce i komplementuje Garcię. Ale widać, że to jest szczerze, prawdziwe – powiedział Borek.
Warto odnotować, że Robert Lewandowski zagrał w środowym starciu 32 minuty, ale tym razem gola nie strzelił. A to oznacza, że Polak ma na koncie zero goli w tym sezonie Ligi Mistrzów.
– Widać, że ostatnio dużo nie grał i dopiero wraca. Tak jak Barca nke jest w formie, tak i Robert do tej formy dopiero dąży. Dyskretny występ – stwierdził Borek.
Wyniki środowych meczów Ligi Mistrzów:
- Pafos 1:0 Villarreal
- Karabach Agdam 2:2 Chelsea
- Ajax 0:3 Galatasaray
- Benfica 0:1 Bayer Leverkusen
- Inter Mediolan 2:1 Kajrat Ałmaty
- Manchester City 4:1 Borussia Dortmund
- Marsylia 0:1 Atalanta
- Newcastle United 2:0 Athletic Bilbao
Na pierwszym miejscu po czterech kolejkach znajduje się Bayern Monachium. Komplet punktów zgromadził również Arsenal i Inter Mediolan. Dziesięć „oczek” ma czwarty Manchester City, a na dalszych pozycjach, z dziewięcioma zdobytymi punktami, jest kolejno PSG, Newcastle United, Real Madryt, Liverpool i Galatasaray.











