Lechia Gdańsk ma problemy. Miasto odpowiada
O problemach Lechii Gdańsk, głównie finansowych, wiadomo nie od dziś. Dokładnie tydzień temu PZPN poinformował o zawieszeniu beniaminkowi licencji na grę w Ekstraklasie oraz o nałożeniu zakazu transferowego. Co na to wszystko miasto Gdańsk? Wystosowaliśmy do gdańskiego magistratu zapytanie o ustosunkowanie się do sytuacji klubu.
– Miasto Gdańsk od lat aktywnie wspiera Lechię Gdańsk. W lipcu 2024 roku zawarliśmy z klubem umowę promocyjną. Lechia Gdańsk zobowiązana jest (za ustaloną w umowie kwotę wynagrodzenia) do przeprowadzenia szeregu działań promocyjnych na rzecz miasta. Obejmuje rozgrywki ligowe Ekstraklasy piłki nożnej mężczyzn sezonu 2024/2025. Z niepokojem obserwujemy obecną sytuację klubu. Aby decyzja PZPN została cofnięta Lechia Gdańsk musi uregulować swoje zaległości i ma na to czas do lutego. Jeśli jednak to się nie stanie i klub przestanie grać w rozgrywkach ekstraklasy, umowa promocyjna z miastem przestanie obowiązywać – przekazała nam Paulina Chełmińska z Biura Prezydenta Gdańska.
Lechia ma coraz mniej czasu na uregulowanie zadłużeń. Choć spłaciła część zaległości wobec piłkarzy, to wciąż zalega m.in. sztabowi, a nawet byłym pracownikom. Nie wiadomo też, czy klub odwołał się od decyzji PZPN.
W piątek Lechiści rozpoczęli przygotowania do nowej rundy – na zajęciach stawiło się 23 zawodników. Zabrakło Camilo Meny, Bohdana Wjunnyka oraz Bujara Pllany. W czwartek Lechia ma wylecieć na zgrupowanie do Turcji.