HomePiłka nożnaPiast może popsuć mistrzowskie plany Lecha. Vuković komentuje

Piast może popsuć mistrzowskie plany Lecha. Vuković komentuje

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Lech Poznań ma punkt przewagi nad Rakowem przed ostatnim meczem sezonu i w sobotę zagra z Piastem. Czy gliwiczanie pokrzyżują “Kolejorzowi” plany mistrzowskie? Aleksandar Vuković odniósł się do sprawy w programie “Liga PL”.

Aleksandar Vuković na konferencji prasowej

Piast Gliwice YouTube

Lech Poznań zagra o mistrza. Piast pokrzyżuje plany?

Lech Poznań w niedzielę stracił punkty w Katowicach, ale mimo to wciąż jest liderem Ekstraklasy. “Kolejorz” przed ostatnią kolejką ma punkt przewagi nad Rakowem i losy mistrzowskiego tytułu rozstrzygną się w sobotę. Raków zagra z Widzewem Łódź, a Lech Poznań z Piastem Gliwice.

Piast może pokrzyżować plany mistrzowskie poznaniakom. Trener Aleksandar Vuković w programie “Liga PL” odniósł się do ostatniego meczu sezonu. – Żadnej presji nie czuję i nie narzucam na nasz zespół. Mamy trzy dni wolnego po ostatnim meczu. Presja była na meczu z Górnikiem. Było ono istotne dla sytuacji w tabeli i tradycji. Nie oznacza to jednak, że do Poznania jedziemy na wycieczkę. Lech jest faworytem i ma wszystko w swoich rękach – powiedział.

Gramy do końca o najwyższe miejsce. Ewentualna wygrana to może zagwarantować. Czasami grając bez większej presji można zagrać lepsze spotkanie i w to wierzymy – dodał.

Mecze Ekstraklasy rozpoczną się w sobotę 24 maja o 17.30.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Widzew lepszy od spadkowicza. Fatalne wybicie Komara! [WIDEO]
Tymoteusz Puchacz odwiedził Polskę. Poszedł na mecz Ekstraklasy
Galatasaray idzie po Marcina Bułkę! Padła konkretna kwota
Benjamin Kallman zagra w Niemczech. Padła nazwa klubu
“Człowiek-przewrotka” znowu to zrobił! Ależ gol Zapolnika [WIDEO]
Simundza chce zostać w Śląsku, ale oto warunek. Nie chodzi o pieniądze
Piast jednak zarobi na Pyrce! Padła konkretna kwota
Krajobraz Stali Mielec po spadku z Ekstraklasy. Może dojść do rewolucji
Kolejne kontuzje w Legii Warszawa. Dwóch piłkarzy wypada ze składu
“Ma po prostu strzelić tego pieprzonego gola”. Bobic nie owija w bawełnę